Dlaczego paliwo ciągle tanieje?
Niższe ceny paliw do samochodów spalinowych to efekt kilku czynników. Przede wszystkim wraz ze zmianą administracji prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych, doszło do odwrócenia tendencji na rynku ropy naftowej. Zapowiedziano zwiększanie wydobycia, co od połowy stycznia przekłada się na systematyczne spadki cen ropy naftowej. W marcu notowania baryłek ropy Brent balansują na krawędzi zaledwie 70 dolarów.

Dochodzi do tego wyjątkowo mocny złoty względem dolara. Już od ponad tygodnia kurs polskiej waluty utrzymuje się na pułapie 3,85. Ostatnio tak dobrze było we wrześniu. To zaś ma bezpośrednie przełożenie na ceny hurtowe, dyktowane przez polskie rafinerie. Tańszy zakup ropy sprawia, że niemal codziennie diesel i benzyna w hurcie są tańsze. Operatorzy stacyjni nie często nie zwlekają i wraz z kolejnymi dostawami, pozwalają sobie na kolejne obniżki w detalu.
Ile będzie kosztować paliwo do samochodów spalinowych?
Najnowsze przewidywania ekspertów są nad wyraz optymistyczne. Zresztą już teraz ceny paliw na stacjach są względnie tanie. Ze środowego raportu e-petrol.pl wynika, że średnia ogólnopolska cena benzyny 95-tki spadła poniżej progu 6 zł/l (5,99 zł/l). To aż o 8 gr mniej niż jeszcze tydzień temu. W woj. śląskim i wielkopolskim jest to już średnio 5,94 zł/l. Wielkopolska szczyci się też najniższymi cenami diesla, bo 6,08 zł/l. To 9 gr mniej niż średnia krajowa (6,17 zł/l). Tanieje też LPG, które w woj. łódzkim, warmińsko-mazurskim i śląskim sprzedawane jest średnio po 3,09 zł/l (średnia ogólnopolska 3,17 zł/l).

Najnowsza prognoza e-petrol.pl nie pozostawia złudzeń. Po weekendzie wszystko będzie tańsze. Średnie ceny benzyny Pb95 mają spaść do pułapu 5,85-5,97 zł/l. Oczekuje się też, że diesel będzie kosztował średnio 6,01-6,14 zł/l. Przesądzone są także obniżki autogazu, bo LPG ma kosztować średnio 3,10-3,17 zł/l. Zadowoleni będą także ci, którzy tankują benzynę 98-oktanową. Jej stawki już spadły do średniego poziomu 6,80 zł/l, a po weekendzie może to być przedział 6,64-6,77 zł/l.