Samochód dla ludu wreszcie w cenie dla ludu. Ulubiony Volkswagen w Europie teraz nawet za 97 990 zł

Volkswagen w luźnym tłumaczeniu oznacza samochód dla ludu. Problem w tym, że najpopularniejszy model niemieckiej marki, czyli Golf wcale nie miał ceny przystępnej dla owego ludu. W zeszłym roku niemożliwością było kupienie nowego egzemplarza w cenie poniżej 100 tys. zł. Teraz w Polsce jest to już możliwe.

Volkswagen Golf
Podaj dalej

Ile kosztuje nowy Volkswagen Golf i co oferuje w najniższej cenie?

Cena katalogowa najtańszego, nowego Golfa to aż 115 990 zł. Nawet na zeszłorocznych promocjach cena niespadła poniżej 6-cyfrowego poziomu. Jednak od nowego roku ceny w polskich salonach Volkswagena ten model z rocznika produkcji 2024 da się kupić już od 97 990 zł brutto. Oczywiście jest to stawka za tzw. bieda wersję, choć trudno nazywać ją ubogą.

Volkswagen Golf
fot. materiały prasowe

Przede wszystkim już w najniższym standardzie dostajemy 116-konny silnik benzynowy 1.5 TSI. Z manualną, 6-biegową skrzynią to spalanie wynosi w cyklu mieszanym tylko 5,4 l/100 km. Bez żadnej dopłaty dostajemy automatyczne światła LED czy czujniki parkowania z przodu i z tyłu. Super niska cena dotyczy szarego lakieru (niemetaliczny) i 15-calowych felg stalowych z kołpakami.

Nowy Volkswagen Golf w biedzie ma opcje rozbudowy, ale warto rozważyć niewiele droższą opcję wyposażenia

Ciekawostką jest możliwość niewielkiej dopłaty do zawieszenia sportowego (1 100 zł) lub czy podniesionego o 15 mm z zestrojeniem na złe drogi (1 750 zł). Z rzeczy wartych rozszerzenia jest też ekran multimedialny 12,9 cala z usługą „Streaming&Internet” za 2 600 zł. Bez tego będziemy mieli tylko 10,3-calowy ekran do obsługi radia czy parowania telefonu przez Bluetooth. Za to od razu dostajemy zestaw cyfrowych wskaźników, wyświetlanych za kierownicą na 10,2-calowym ekranie.

Volkswagen Golf
fot. materiały prasowe

Ewentualnie można rozważyć wyższe wersje wyposażenia dla tego silnia. Chodzi o Life dostępną w promocji od 100 490 zł lub LIfe Plus za 101 290 zł. Przede wszystkim bez dopłaty zyskamy 16- lub 17-calowe alufelgi, dodatkowe przyciemnienie tylnych szyb (Life Plus) czy oświetlenie wnętrza Ambiente (10 kolorów). Warto wymienić też regulację odcinka lędźwiowego dla przednich siedzeń, więcej systemów asystujących oraz dostęp bezkluczykowy (Life Plus). Wygodną rzeczą będą też automatyczne wycieraczki, adaptacyjny tempomat, kamera cofania. W tych wersjach nie dopłacimy też nic za duży ekran multimedialny i dostaniemy bezprzewodową ładowarkę smartfona.

Może dieselek? Może hybryda?

W ofercie nadal znajduje się 2-litrowy diesel o mocy 116 KM, ale wersja w biedzie kosztuje od 105 390 zł. Zarówno dla benzyny, jak i dla silnika TDI są też opcje 150-konne, choć warto wybrać też opcje z automatycznym skrzyniami DSG. Miękkie hybrydy benzynowe kosztują od 112 990 zł (w wersji Life, 113 790 zł w Life Plus) i oferują chociażby zdalne parkowanie. Nowy Volkswagen Golf jest też dostępny jako hybryda plug-in. Oprócz absurdalnie niskiego zużycia pliwa oferuje też zasięg ponad 140 km na prądzie. Jednak jego cena to co najmniej 162 090 zł i to oczywiście na wyprzedaży. Co zawierają bogatsze opcje wyposażenia dla poszczególnych wersji silnikowych, można sprawdzić w wyprzedażowym cenniku rocznika produkcji 2024.

Volkswagen Golf e-Hybrid wnętrze
fot. materiały prasowe

Przeczytaj również