Nowy diesel, stara cena
Samochody, zwłaszcza spalinowe, wyraźnie drożeją w 2024 r. Nowe cenniki nie pozostawiają złudzeń, że taniej już było. W celu utrzymania w miarę przystępnej ceny, Volkswagen zdecydował się wprowadzić do oferty Passata nowy silnik Diesla. To dobrze znana jednostka 2.0 TDI, którą dotychczas można było zamówić w wersji minimum 150-konnej.
Jednak od 2024 r. nowy Passat oferuje też wersję 122-konną, która także współpracuje z 7-stopniową skrzynią automatyczną DSG. Cena tego budżetowego ropniaka (w trasie spala 4,2 l/100 km; dostępny tylko w bazowej wersji wyposażenia) to 177 290 zł. To mniej więcej tyle, ile jeszcze w zeszłym roku kosztował 150-konny diesel w wersji Business. Teraz Passat z takim silnikiem to wydatek od 197 090 zł.
W górę poszła też cena najmocniejszego Diesla z napędem na 4 koła. Wersja 4Motion kosztuje od 236 290 zł (poprzednio 208 690 zł). Wzrost ceny zbiegł się też z delikatnym spadkiem mocy, bo ta spadła z 200 do 193 KM. Tyla ta odmiana jest też dostępna w najbogatszej wersji R-Line, którą w Polsce wyceniono na 245 990 zł.
Passat benzynowy z najtańszą, najmocniejszą i najdroższą odmianą
Nowego Passata najtaniej kupimy od 163 390 zł. Tyle trzeba zapłacić za miękką hybrydę, której sercem jest benzynowy silnik 1.5 TSI o mocy 150 KM. Podobnie jak w dieslu, tu także jest tylko 7-stopniowa skrzynia DSG. Najmocniejsza w ofercie jest odmian z silnikiem benzynowym 2.0 TSI o mocy 265 KM i napędem 4×4. Kombi przyspieszające do setki w 5,8 sekundy jest dostępne tylko w wersji R-Line i kosztuje 247 390 zł.
Jednostki benzynowe 1.5 TSI znajdziemy w hybrydach plug-in, które są dostępne także w tym modelu. Spalinowo-elektryczny układ ma oferować do 1000 km zasięgu, a najtaniej kupimy wersję o mocy 150 KM, bo od 236 390 zł. Za 177-konnego plug-ina trzeba dać od 261 290 zł. W przypadku wersji R-Line jest to też najdroższy Passat w Polsce, bo kosztuje 273 990 zł.