Używany sedan z oryginalnym silnikiem Ferrari. Kosztuje tylko 93 tys. złotych

Każdy z nas na pewnym etapie swojego życia marzył lub nadal marzy o posiadaniu Ferrari. Ale większości z tych marzycieli musiało porzucić swoje sny na rzecz codzienności – płacenia rachunków, czy jeżdżenia nudnym SUV-em czy kombi. Tylko nielicznych stać na to, aby kupić (nawet używane) auto włoskiego producenta. Co innego ten sedan – jest dostępny za całkiem przystępne pieniądze, a do tego ma niski przebieg. 

lancia-thema-silnik-ferrari
Podaj dalej

Wyjątkowo rzadki sedan z silnikiem Ferrari

lancia-thema-silnik-ferrari
fot. autoscout

Ferrari zaczęło robić już nawet swoje SUV-y, ale co powiedzielibyście na sedana z jednostką spalinową z Maranello? Ten samochód jest niezwykle interesujący i tak samo rzadki – powstał tylko w kilku tysiącach egzemplarzy. Wiele z nich nie ostało się do dziś, ale ten konkretny jest w ładnym stanie, ma niewielki przebieg i do tego nie kosztuje worka pieniędzy. 

Super samochody z Maranello przez wiele lat kojarzyły nam się głównie z nadwoziem coupé, ale od pewnego czasu Ferrari produkuje nawet SUV-a. Sedan nigdy jednak nie znalazł się w ich ofercie. I wydaje się, patrząc na obecne trendy, że już nigdy się w niej nie znajdzie. Prędzej możemy spodziewać się kolejnych crossoverów, SUV-ów, które już dziś bronią się w Maranello świetnymi wynikami sprzedażowymi. A ten wyjątkowo rzadki model jest naprawdę unikalny. 

lancia-thema-silnik-ferrari
fot. autoscout24

Mały sedan „baby Ferrari” nie jest wcale tak drogi, choć nie jest też szczególnie tani. Musimy być przygotowani na to, że we wnętrzu znajdziemy wiele podzespołów, w tym ten najważniejszy, z logo firmy z Maranello. Ale finalnie nie jest to Ferrari. Jeśli będziecie w stanie zapłacić te pieniądze i mimo wszystko mówić znajomym, że jeździcie Lancią (ale z silnikiem z Maranello), to ten samochód jest dla was. 

Lancia rzuciła rękawice niemieckim sedanom

lancia-thema-silnik-ferrari
fot. autoscout24

Włoska marka swego czasu wyprodukowała model Thema 8.32. To unikalna maszyna, której celem było konkurowanie z takimi samochodami jak BMW M5. Włosi postanowili wsadzić pod maskę sedana silnik V8 prosto z Maranello. I to nie było coś „podobnego”, czy zbudowanego „na wzór”. Był to żywcem wzięty silnik z Ferrari. 

Lancia wyprodukowała dokładnie 3971 egzemplarzy. Wszystkie powstały pod koniec lat 80. I nie spodziewamy się, aby wiele z nich przetrwało do dziś. Co ciekawe, aż pięć z nich znajduje się w rękach jednego kolekcjonera, który teraz wystawił swoje samochody na sprzedaż.

lancia-thema-silnik-ferrari
fot. autoscout24

Niski przebieg i przystępna cena

Wszystkie mają przebiegi od 100 do 200 tysięcy kilometrów, z bardzo dobrze udokumentowaną historią i generalnie dobrym stanem. Poniższe zdjęcia przedstawiają prawdopodobnie najładniejszy egzemplarz z bardzo fajnym przebiegiem 113 000 km. Lancia przez całe swoje życie miała tylko dwóch właścicieli. A sprzedawca dodatkowo twierdzi, że auto jest w bardzo dobrym stanie technicznym i jest wystawione za 21 950 euro – czyli około 93 000 złotych. 

Bez względu na cenę, są to wyjątkowo interesujące i wyjątkowe maszyny. Wielu z nas nawet nie słyszała o takiej Lancii. Co więcej, przyspiesza ona od 0 do 100 km/h w 6,8 sekundy, a maksymalna prędkość wynosi 240 km/h. Domyślamy się jednak, że bardziej od osiągów, zachwycać będzie dźwięk silnika i kultura jego pracy. 

lancia-thema-silnik-ferrari
fot. autoscout24
lancia-thema-silnik-ferrari
fot. autoscout24

Przeczytaj również