Według doniesień 29-letni Kenneth Dwayne Westbrook zwabiał różne osoby za pośrednictwem Instagrama, obiecując im spore pieniądze w zamian za wypożyczenie mu pojazdów za pośrednictwem wypożyczalni Turo. W tym akurat nie ma niczego nielegalnego. Problem polega na tym, że wszystkie 25 samochodów zostało następnie wysłanych do Meksyku. Według ustaleń śledczych pojazdy później zostały sprzedane członkom kartelu narkotykowego. Sprawa zyskała rozgłos, w momencie kiedy najemcy nie mogli odzyskać swoich samochodów (Turo to platforma „carsharingowa”, na której właściciele pojazdów mogą wystawiać i wynajmować swoje auta online).
Z dokumentów sądowych wynika, że Westbrook obiecał zapłacić od 2500 do 5000 dolarów użytkownikom Instagrama, którzy przekazali mu wynajęte samochody. Według śledztwa prowadzonego przez miejscową policję, mężczyzna od września 2022 r. do kwietnia 2024 r. przejął w sumie 25 pojazdów o wartości ponad 1 milion dolarów.
Westbrook allegedly recruited individuals via Instagram and paid them to rent vehicles for him. Instead of returning the vehicles, he allegedly had them driven to Mexico and sold them to alleged cartel members.
— FBI Houston (@FBIHouston) May 6, 2024
Sekret tkwił w prostocie…
Plan działania oszusta był relatywnie prosty. Według zeznań świadków Westbrook często wstrzymywał zwrot pojazdów najemcom, aby zyskać czas na przekroczenie granicy. Często przedstawiał też właścicielom samochodów sfabrykowaną historię kradzieży pojazdu. Kiedy zaniepokojeni najemcy sprawdzali lokalizację swoich aut za pomocą zainstalowanych nadajników GPS, przeważnie było już za późno. Lokalizatory większości samochodów aktywowały się w kilku miasteczkach tuż za granicą z Meksykiem.
Mężczyźnie grozi teraz kara 20 lat pozbawienia wolności. To jednak nie koniec jego problemów. Dodatkowo jeśli zostanie skazany, będzie musiał zapłacić 250 000 dolarów za każdy zarzut objęty aktem oskarżenia. Daje to łącznie 6 250 000 tys. dolarów za wszystkie 25 skradzionych pojazdów. Kara jest więc bardzo poważna, mało kto bowiem jest w stanie zapłacić jednorazowo tak ogromną grzywnę.
Należy jednak zauważyć, że akt oskarżenia służy jako formalne oskarżenie o zachowanie przestępcze i nie stanowi dowodu. Zgodnie z zasadą prawną oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie udowodniona w drodze odpowiednich procedur prawnych. Śledztwo przeprowadziło FBI. Sprawę prowadzą zastępcy prokuratorów amerykańskich Tyler White i Michael Chu.