Autonomiczne pojazdy są czymś, co budzi spore kontrowersje. Przekazanie decyzji w ręce autonomicznego algorytmu niesie ze sobą dylemat moralny. Kto w razie czego odpowiada w przypadku poważnego wypadku ze skutkiem śmiertelnym z winy autonomicznego pojazdu. Mimo wszystko między innymi General Motors wraz z firmą Cruise wznawiają testy nowoczesnych taksówek.
General Motors stawia na autonomiczne pojazdy?
General Motors (GM) oraz ich jednostka zajmująca się pojazdami autonomicznymi, Cruise, planują wznowienie testów swoich autonomicznych taksówek na publicznych drogach. Bezpieczeństwo będzie nadzorowane przez kierowców, w ciągu najbliższych tygodni. Houston i Dallas zostały wskazane jako potencjalne lokalizacje do tych testów, jak donosi Bloomberg News. Decyzja o wznowieniu testów pojazdów autonomicznych następuje po październikowym incydencie w San Francisco, gdzie robotaxi firmy Cruise było zaangażowane w wypadek z pieszym, który został przeciągnięty przez pojazd po tym, jak został uderzony przez inny samochód. W wyniku tego incydentu, Cruise zawiesiło swoje operacje w Stanach Zjednoczonych.
Cruise opracowuje dokładny harmonogram
W oświadczeniu przekazanym agencji Reuters przez rzecznika Cruise, Sarę Autio, firma wyraziła, że nie ustaliła jeszcze dokładnego harmonogramu wdrożenia. Ich celem jest jak najszybsze wznowienie testów w jednym mieście przy użyciu pojazdów prowadzonych ręcznie i pod nadzorem. Po podjęciu kroków mających na celu odbudowanie zaufania regulatorów i opinii publicznej.
Enjoying our first day out and about in Nashville! ☀️☺️ https://t.co/HnW9hInpFa pic.twitter.com/3yfdPYhsJC
— cruise (@Cruise) July 28, 2023
Firma Cruise prowadzi spotkania z urzędnikami na wybranych rynkach, aby „zbierać informacje, dzielić się aktualizacjami i odbudować zaufanie”, jak stwierdza rzecznik firmy. Reuters podał, że Cruise stara się wznowić swoje usługi, rozważając Houston i Dallas jako potencjalne lokalizacje do wznowienia testów z użyciem około 10 samochodów w każdym mieście, bez przewożenia pasażerów.
Autonomiczne pojazdy budzą kontrowersje
Niedawne wypadki z udziałem autonomicznych taksówek prowadzone przez GM oraz Alphabet’s Waymo wywołały wezwania ze strony związków zawodowych i ustawodawców do wprowadzenia bardziej rygorystycznych przepisów regulujących pojazdy autonomiczne. W styczniu Cruise ogłosiło, że Departament Sprawiedliwości USA oraz Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) prowadzą dochodzenie w sprawie wypadku z udziałem ich robotaxi, który miał miejsce w październiku.
Dużo pracy do wykonania
Wznowienie testów autonomicznych taksówek przez Cruise stanowi ważny krok na drodze do wprowadzenia na drogi publiczne w pełni autonomicznych pojazdów. Mają one potencjał zrewolucjonizować sposób, w jaki ludzie poruszają się po miastach. Jednakże, jak pokazują ostatnie wydarzenia, rozwój technologii autonomicznych pojazdów wiąże się również z wyzwaniami. Zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa użytkowników drogi. Firma Cruise ma przed sobą zadanie odbudowania zaufania nie tylko regulatorów, ale i szerokiej opinii publicznej, co będzie kluczowe dla przyszłego sukcesu autonomicznych taksówek na drogach publicznych.
Potrzebna jest zmiana podejścia
Autonomiczne taksówki wydają się przyszłością. Jednak do ich powszechnego użytku potrzebna jest zmiana podejścia przez użytkowników. Zapewne młodzi ludzie, którzy chętniej korzystają z transportu publicznego, dadzą szansę na rozwój autonomicznych taksówek. Jednak potrzebna jest również zmiana w przepisach ruchu drogowego w Stanach Zjednoczonych i w Europie. Aby takie pojazdy mogły poruszać się po drogach i ulicach miast w legalny sposób. Na tę chwilę w Unii Europejskiej nie ma zbyt wielu zapisów i pomysłów na rozwiązanie tej sprawy.
źródło: Reuters.com