Nowy zakaz wyprzedzania
Taki zakaz wyprzedzania powinien być wprowadzony wszędzie. Na całym świecie. Każdy, kto kiedykolwiek utknął za wyprzedzającymi się ciężarówkami wie, jak bardzo powolny, niebezpieczny i irytujący jest to proces. Próby wyeliminowania takiego zjawiska podejmuje teraz szwedzki rząd.
Na autostradzie E4 obowiązywać będzie zakaz wyprzedzania na lewym pasie dla ciężarówek. – Zmniejsza się ryzyko tworzenia zatorów, co jest szczególnie ważne w przypadku pojazdów ratowniczych, takich jak karetki pogotowia, czy straż pożarna – mówi Niklas Holmgard, inżynier ruchu w Szwedzkim Urzędzie Transportu.
Same plusy?
Od kilku lat toczy się debata na temat tego, czy ciężkie pojazdy powinny mieć wyprzedzania. Gdy dwa ciężkie pojazdy znajdują się na tej samej szerokości, inny ruch jest wstrzymywany. Ponadto zwiększa ryzyko wypadków przy zmianie pasa ruchu. Dlatego Szwedzka Administracja Transportu wprowadza obecnie zakaz wyprzedzania dla pojazdów powyżej 3,5 tony na E4 w rejonie Sztokholmu, między południowym przystankiem Södertälje a przystankiem Arlanda.
Wielu kierowców jest podirytowanych widząc wyprzedzające się ciężarówki, podczas gdy ostatecznie manewr nie udaje się. Szwedzka Agencja Transportu stwierdza, że oprócz tego, że pojazdy uprzywilejowane mają trudności z dotarciem na miejsce, opinia publiczna nie pozostaje bez znaczenia. Kierowcy postrzegają drogę jako niebezpieczną, gdy ciężarówki wykonują wyprzedzanie i proszą o zakaz wyprzedzania. W niektórych miejscach wzdłuż drogi środkowa bariera może również nie wytrzymać uderzenia ciężkiej ciężarówki.