Nowe wysokie opłaty to już fakt, nie plan w odległej przyszłości
Dla kierowców samochodów spalinowych nadchodzą ciężkie czasy. Nowe opłaty, które są karą za ich szkodliwe emisje, są już potwierdzone i nie są niskie. W obliczu rosnących wydatków na życie i opłaty, te związanie z utrzymaniem spalinowców przy życiu stawiają kierowców przed trudną decyzją o pozbyciu się samochodu.
Ekspansja stref wolnych od starszego diesla i benzyny to już kwestia miesięcy nie lat, więc odwrotu nie ma. Trzeba będzie płacić albo pozbyć się samochodu i wystawić go na sprzedaż. Ankieta przeprowadzona wśród posiadaczy niezgodnych z normami samochodów ujawniła, co planują z nimi zrobić. Wszyscy martwią się o rosnące wydatki i stoją w obliczu całkowitego pozbycia się samochodu w ich życiu.
Blisko 40% kierowców potwierdziło sprzedaż, ale aż 65% nie stać na nowy samochód
Ekspansja stref czystego powietrza
to już fakt, a kolejne miesiące przyniosą nowe wydatki dla wielu kierowców. Ankieta przeprowadzona wśród londyńczyków, posiadaczy niezgodnych z nowymi normami samochodów, ujawnia duży problem, jaki stanowią dla nich nowe opłaty. Ze względu na kryzys wielu z nich staje w obliczu podjęcia trudnej życiowej decyzji.
Według ankiety przeprowadzonej przez brytyjski Motorway blisko 40% londyńczyków, właścicieli spalinowców planuje sprzedaż samochodu. Problem tkwi w tym, że 65% z nich nie stać na zakup nowego, który wyeliminuje kwestię opłat w strefach czystego powietrza. Co oznacza, że tym samym nie wzrośnie liczba samochodów elektrycznych. Duża część, bo aż 30% chce pozbyć się swojego samochodu już w ciągu najbliższych 6 miesięcy. To oznacza, że na rynku samochodów z drugiej ręki, pojawi się więcej ofert sprzedaży.
ciąg dalszy publikacji pod grafiką
Coraz więcej kierowców bada emisje w swoich samochodach
Perspektywa nowych opłat spowodowała, że coraz więcej londyńczyków interesuje się kwestią emisji spalin w swoich samochodach.
Ilość wizyt w serwisach w celu potwierdzenia, czy samochód będzie zgodny z normami ULEZ znacznie wzrosła. Jak pisze Express, tylko w jeden weekend odnotowano aż 150-procentowy wzrost zainteresowanych badaniem samochodu w kierunku emisji spalin. Wszyscy chcą wiedzieć, czy będą musieli wnosić zaplanowane w przyszłym roku opłaty.
Londyńczycy martwią się ekspansją stref czystego powietrza, a dwie trzecie (67%) przyznaje, że martwi się, jak wpłynie to na ich finanse osobiste. Przed podobnym dylematem wkrótce staną polscy kierowcy. Strefy wolne od spalinowców niespełniających norm emisji są potwierdzone. Na początek pojawią się w Krakowie i Warszawie.
To oznacza, że warto się przygotować na nową rzeczywistość w kwestii posiadania innego, niż elektryczny samochodu. Nie ma wątpliwości, że alternatywne środki transportu staną się dla wielu jedyną opcją, jakiej podołają finansowo.
NIE PRZEGAP
https://wrc.net.pl/mh-od-sierpnia-nowe-wysokie-oplaty-kierowcy-samochodow-spalinowych-beda-gorzko-zalowac-ze-je-posiadaja