Z powodzeniem mogą konkurować z elektrycznym modelem Dacii
Niskobudżetowy model elektryczny od Dacii czyli Spring zyskał poważnego rywala. Na rynku właśnie zadebiutował tani elektryk indyjskiej marki Tata. To pierwszy w pełni elektryczny model w gamie producenta. Oferuje 215 km jazdy na prądzie i podbije klientów atrakcyjną ceną zaczynającą się od 10 500 euro.
Producent pomimo niskiej ceny chwali się jakością, łącznością, kompletnym wyposażeniem i doskonałymi funkcjami w swoim nowym samochodzie. Nowe elektryczne Tiago mierzy 3769 mm, jest wysokie na 1536 mm i szerokie na 1677 mm. Co daje prześwit 2400 mm i pojemność bagażnika 240 litrów.
Tym samym plasuje się wśród takich modeli jak Hyundai i10, czy Seat Ibiza. Konstrukcyjnie odbiega od swojej wersji spalinowej.
Dostał ekskluzywny grill i zderzak oraz niebieskie detale, które różnią go od tego napędzanego paliwami kopalnymi. Tył samochodu nie zmienił się wcale. Nadwozie można ubrać w jeden z pięciu dostępnych kolorów.
Wyświetl ten post na Instagramie
Świetne wnętrze i dwie wersje napędu
Budżetowa Tata oferuje wnętrze, które stoi powyżej tych, jakimi dysponuje konkurencja. Znajduje się w nim np. dach z syntetycznej skór i ekskluzywna tapicerka, ekran dotykowy kompatybilny z Android Auto i Apple CarPlay. Tata oferuje systemem łączności ZConnect, który pozwala na zdalne sterowanie niektórymi opcjami czy elementami tj. tempomat, czy automatyczna klimatyzacja.
Jak pisze ElNacional, można go również dostosować za pomocą takich detali, jak czujnik deszczu, automatyczne oświetlenie, zewnętrzne lusterka wsteczne, automatyczne składanie elektryczne lub system bez kluczykowego otwierania i uruchamiania.
Samochód elektryczny jest dostępny w dwóch wersjach: z silnikiem 45 kW (61 KM) i 110 Nm oraz 55 kW (75 KM) i 114 Nm. Pierwszy zasila akumulator o pojemności 19,2 kWh. Dzięki temu jest w stanie przejechać do 250 km.
Mocniejsza wersja Long Range, wykorzystuje akumulator 24 kWh, dzięki któremu samochód przejedzie dystans do 315 km. Samochód posiada systemy ładowania, które umożliwiają podłączenie go do punktu szybkiego ładowania DC. W związku z tym można go naładować od 10 do 80% w zaledwie 57 minut.
Jeśli chodzi o jego pojawienie się na rynku, to zamówienia można składać od 10 października. Pierwsze egzemplarze rywala Dacii wyjada do dealerów na początku 2023 roku. Niestety firma nie ma planów wprowadzenia go na rynek europejski. Szkoda byłby to godny rywal budżetowej Dacii Spring.
NIE PRZEGAP
To gorąca alternatywa dla taniego modelu od Dacii. Jest tani, inteligentny i można go już zamawiać