Francuska może być dobra kuchnia, wino i… motoryzacja! Tak, wystarczy wiedzieć, czego szukamy i zdecydować się na zadbane egzemplarze. Niby truizm, ale w tym kryje się cały sekret kupowania aut używanych. Jeśli właściwie dbamy o samochód, to niemal każdy egzemplarz będzie dobrym wyborem. Podobnie będzie z Peugeot 508 I generacji.
Unikaj jednostek benzynowych!
W przypadku Peugeota 508 I generacji jest w zasadzie tylko jedna przestroga. Warto unikać silników benzynowych, ponieważ są one najbardziej kłopotliwym wyborem z punktu widzenia użytkownika. Nadmierny pobór oleju silnikowego, kłopoty z nietrwałym rozrządem – tak wyglądają najpoważniejsze wady motoru o pojemności 1.6 litra. Benzyny są propozycją tylko dla osób, które z osobistych powodów nie chcą jeździć autem z silnikiem wysokoprężnym.
2.0 HDI – klasyka trwałości
Jeśli chcemy mieć przysłowiowy święty spokój z usterkami Peugeota 508 najlepiej zdecydować się na silnik 2.0 HDI. Kierowcy mogą wybierać pomiędzy mocami na poziomie od 136 KM do 180 KM. Najmocniejszy motor rozpędza tę francuską limuzynę do pierwszej setki poniżej 9 sekund. Jest to całkiem dobry wynik, który pozwala cieszyć się jazdą.
Łatwo znaleźć zadbany egzemplarz
Kolejną bardzo dużą zaletą Peugeota 508 pierwszej generacji jest jego relatywnie niska popularność. Dużo częściej na ulicach spotkamy Volkswagena Passata, czy Opla Insignia, o którym więcej można przeczytać tutaj .
Dlatego rynek ma całkiem sporo do zaoferowania i łatwo można znaleźć zadbane egzemplarze z drugiej ręki. Są to zarówno auta krajowe, jak i sprowadzone zza granicy.