Za południową granicą
Mistrz Polski planuje rozpocząć batalię o mistrzostwo świata od Rajdu Chorwacji. W ramach przygotowań do debiutu na najwyższym poziomie zaliczy Rajd Valasska. Impreza stanowi pierwszą rundę mistrzostw Czech i zaplanowano ją w dniach 8-10 kwietnia.
– Z radością chciałbym potwierdzić, że będziecie mogli nam kibicować wcześniej niż zapowiadaliśmy. Już za niecałe trzy tygodnie w ramach przygotowań do naszej pierwszej rundy mistrzostw świata wystartujemy w Czechach w Rajdzie Valasska – poinformował Marczyk.
– Trasy Rajdu Valasska są zlokalizowane w okolicach legendarnego Rajdu Barum, więc spodziewam się wymagających odcinków specjalnych, na których będziemy mogli wrócić do właściwego rytmu jazdy, a także wykonać dobrą pracę nad ustawieniami auta i przetestować nowe dla nas opony Pirelli. Mam nadzieję, że to będzie dobry trening przed debiutem w WRC2. Pojedziemy oczywiście Skodą Fabią Rally2 evo w naszych nowych, biało-czerwonych barwach🇵. Auto zostanie przygotowane przez stajnię, z którą rozpoczynamy właśnie trzeci rok współpracy: Sports Racing Technologies – dodał.
Przed własną publicznością
Marczyk zdradził również, że pokaże się przed własną publicznością. Mistrz Polski stanie na starcie wielickiego memoriału. Rajd zaplanowano na tydzień przed rozpoczęciem walki w Czechach.
– Z wielką radością chciałbym przekazać Wam kolejne dobre wieści! Po raz pierwszy w tym sezonie wystartujemy już za niecałe dwa tygodnie podczas wyjątkowego wydarzenia. Będziecie mogli nam kibicować na polskich odcinkach specjalnych, podczas PLATINUM 6. Rajdu Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza! Będzie to dla nas okazja aby uczcić pamięć wyjątkowych polskich kierowców rajdowych i spotkać się z Wami, zanim wyruszymy do kolejnych wyzwań. Postaramy się podczas tego rajdu dostarczyć Wam wielu sportowych emocji i cieszyć Was szybką jazdą! – mówił Marczyk.
– Jest to również początek naszej współpracy z marką Platinum ORLEN OIL. Wspólnie z tej okazji przygotowaliśmy dla Was jeszcze jedną niespodziankę, którą pokażemy Wam za kilka dni – dodał.