Quady na wschód
Zawodnicy na quadach zaliczyli dzisiaj pętlę na wschód od Rijadu. Do pokonania mieli 346 kilometrów odcinka specjalnego i 214 kilometrów dojazdówki. Początek odcinka wiódł po piasku oraz szutrze, które łącznie stanowiły 82% próby. W połowie trasy zawodników czekała długa sekcja wydm, których na całej trasie było 18%. Jeśli ktoś zyskał na nich przewagę mógł kontrolować sytuację na szutrowym dojeździe do mety.
Miasto startu i mety
Rijad jest stolicą Arabii Saudyjskiej i liczy ponad pięć milionów mieszkańców. Miasto usytuowane jest u wschodniego podnóża gór Dżabal Tuwajk. Nazwę Rijad z arabskiego tłumaczy się jako „miejsce ogrodów i drzew”. Dzięki sąsiedztwu licznych uedów, które w czasie opadów napełniają się wodą, okolica od czasów antycznych jest bardzo żyznym obszarem. Warto zaznaczyć, że znajduje się w samym sercu pustynnego Półwyspu Arabskiego. Miastami partnerskimi Rijadu są Paryż, Acapulco, Charlotte i Singapur.
Oczekiwanie na wyniki
Dziś nieco dłużej musieliśmy poczekać na rezultaty zawodników na quadach, ale było warto. Kamil Wiśniewski wywalczył drugie miejsce. Polak od początku odcinka pokazywał świetną formę i rozpoczął odrabianie wczoraj poniesionych strat.
Lepszy był jedynie Alexandre Giroud, który zaprezentował się dziś z perfekcyjnej strony. Francuz na mecie miał ponad pół godziny przewagi nad Polakiem. Etapowe podium skompletował Pablo Copetti, który stracił do najlepszego 41 minut.
Francuz pewnie przewodzi w klasyfikacji generalnej po pięciu etapach. Drugi Copetti traci do rywala blisko 28 minut. Na trzecim miejscu znajduje się dotychczasowy lider: Manuel Andujar, który traci już blisko godzinę. Kamil Wiśniewski powrócił na piąte miejsce. Do podium brakuje mu 47 minut.