BMW zaprezentowało swój najmocniejszy model
Przemysł motoryzacyjny w ostatnich latach zmienił się nie do poznania. Jeśli chodzi o styl projektowania BMW wielu mówi, że to początek końca marki. Producent z Monachium dokonał totalnej rewolucji wyglądu.
Pod kierownictwem szefa projektu Adriana van Hooydonka i szefa działu projektowego BMW Domagoja Dukeca, niemiecki producent dokonał zamachu na gusta fanów marki.
Listę modeli w stylizacji na „przestępcę” początkuje seria G22 4 ze sporymi zębami. W dalszej kolejności pojawia się M3, M4, iX i, a szalę goryczy przelewa zupełnie nowy Concept XM.
To na co patrzysz, to ostatnia wersja produkcyjna. Dziesiąty model użytkowy, pojawi się w ofercie w 2022 roku.
Model XM oficjalnie zadebiutuje pod koniec listopada
Zaprezentowany dziś koncepcyjny model, będący odpowiednikiem pierwszego użytkowego M, na pierwszy rzut oka kojarzy się z postacią z kultowej gry Angry Birds, gdy wyłania się z cienia.
„Unikalny X dla marki M, prezentuje nową stylistykę przodu w klasie luksusowej BMW”, to „najbardziej wyraziste M w 50 letniej historii BMW”.
Te deklaracje producenta dowodzą, jak bardzo projektanci odjechali z wizją od swoich klientów. Z drugiej strony wiemy, że nie da się zadowolić każdego.
Oficjalna premiera samochodu odbędzie się 29 listopada, a XM dostanie trzy opcje napędu. Podobno 6-cylindrowy silnik w połączeniu z systemem hybrydowym typu plug-in generuje 650 koni mechanicznych.
Mówi się również, że XM dostanie 8-cylindrowy silnik S63 z systemem hybrydowym typu plug-in. Ten zestaw ma generować moc od 740 do 750 KM.
Wyświetl ten post na Instagramie