Kierowcy zgłaszają, że Tesla wciska hamulce bez wyraźnego powodu
Jak informuje Electrek od kilku ostatnich tygodni Tesla ma problemy z fantomowym hamowaniem. Do niebezpiecznych sytuacji, które nękają Autopilota, dochodzi po zainstalowaniu najnowszych aktualizacji systemu.
Terminu fantomowe hamowanie, używa się do określenia sytuacji, w której zaawansowany system wspomagający kierowcę (ADAS) lub system autonomicznej jazdy uruchamia hamulce bez uzasadnionego powodu.
Dzieje się tak, gdy błędnie wykryje obiekt na drodze lub fałszywie przewidzi, iż może dojść do kolizji. W takiej sytuacji używa hamulca, by zapobiec niebezpiecznej sytuacji.
W rezultacie hamowanie tego typu może przyczynić się do wypadku, zwłaszcza gdy kierowca z tyłu nie zadba o bezpieczną odległość i nie wykaże się refleksem.
Kierowcy Tesli niebezpieczne zachowanie Autopilota do tej pory opanowywali w porę. Do incydentów zaś dochodziło rzadko. Wygląda na to, że sytuacja ostatnio znacznie się pogorszyła.
Wdrożenie oprogramowania Full Self-Driving Beta generuje poważne problemy
W zeszłym miesiącu Tesla w jeden z piątków na krótko wdrożyła nową wersję oprogramowania Full Self-Driving (FSD) Beta. Kiedy okazało się, że wielu testerów zgłaszało ciągłe problemy z hamowaniem fantomowym, sam Elon Musk przyznał, że Tesla ma problem. Po raz kolejny zaplanował wówczas poprawioną wersję wypuścić w niedzielę.
FSD Beta testuje obecnie ograniczona liczba właścicieli Tesli, ale jak się okazuje, hamowanie fantomowe jest poważnym problemem kierowców posiadających Autopilota.
Electrek otrzymał wiele zgłoszeń od właścicieli Tesli, którzy twierdzą, że doświadczyli dużej liczby niebezpiecznych zdarzeń związanych z hamowaniem fantomowym.
Amerykańska agencja bezpieczeństwa NHTSA również odnotowała znaczny wzrost skarg kierowców
Do wszystkich incydentów doszło w ciągu ostatniego miesiąca i są do siebie bardzo podobne. Jedna z ostatnich skarg przesłanych do NHTSA brzmi:
„Po odebraniu samochodu pod koniec maja przejechaliśmy nim 9 000 mil i mamy okropne doświadczenia z tempomatem, który reaguje na ruch uliczny, wciskając hamulce bez wyraźnego powodu, gdy nie ma nic przed nami lub przejeżdżają samochody. Zachowanie to oznacza spowolnienie o 5-10 mil na godzinę lub w niektórych przypadkach PEŁNE ciśnienie w hamulcu, co naraża nas na ryzyko skończenia z tyłu. Wielokrotnie byliśmy już blisko”.
Niektórzy kierowcy Tesli, kontaktowali się z producentem w sprawie problemu, ale powiedziano im, że jest to spowodowane „rozwojem oprogramowania”:
„Podczas jazdy z tempomatem auto czasami nagle hamuje z nieznanych przyczyn. W jednym przypadku martwiłem się, że jadący za mną samochód albo uderzy w mój samochód, albo zostanie zmuszony do podjęcia innych działań, które mogą spowodować wypadek. Kiedy skontaktowałem się z Teslą w sprawie moich obaw, powiedzieli coś o ewolucji programu… brak dostępnej poprawki.”
Wygląda na to, że problemy mają swój początek od chwili, gdy Tesla przeszła na Autopilota opartego na wizji i zrezygnowała z opcji radaru. Zaczęło się to w maju 2021 r., ale w ciągu ostatnich kilku tygodni odnotowano znaczny wzrost liczby skarg.