90 minut przygotowań
Podobnie jak wczorajsza pierwsza sesja treningowa, dzisiejszy drugi trening liczył dziewięćdziesiąt minut. Robert Kubica w barwach zespołu High Class Racing jako pierwszy wyjechał na tor. Polak zaliczył cztery okrążenia i uzyskał czas 1:55,318 po czym zjechał do garaży. W drugim wyjeździe przejechał pięć okrążeń i zszedł do rezultatu 1:51,493, który był najlepszy w zespole.
Jako drugi za kierownica pojawił się Dennis Andersen. Duńczyk podobnie jak Kubica zaliczył dwa wyjazdy z boksów. W pierwszym zaliczył osiem okrążeń, a na najlepszym zatrzymał stoper na rezultacie 1:58,254. Za drugim razem poprawił się na 1:58,009. Testy Andersena przerwał kilkuminutowy okres neutralizacji.
Sesję zamknął Anders Fjordbach, który również dwukrotnie wyjeżdżał na tor. Jego jazdy przerywała żółta, a następnie czerwona flaga. W pierwszym wyjeździe udało się przejechać cztery okrążenia i uzyskać czas 2:07,240. Za drugim razem zaliczył sześć okrążeń i zszedł do rezultaty 1:56,405.
Nie ma mocnych na Toyoty
W klasyfikacji generalnej ponownie bezkonkurencyjne okazały się auta Toyoty. Siódemka była lepsza od ósemki o 0,030 sekundy. Trzeci hipersamochód wystawiany przez Alpine okazał się słabszy o 1,131 sekundy. Czwarty czas uzyskała najlepsza ekipa LMP2: JOTA, której do czołowej trójki zabrakło jedynie 0,005 sekundy. Czołowa piątkę uzupełnili kierowcy United Autosports USA.
Zespół Roberta Kubicy został sklasyfikowany na ósmej pozycji, tuż przed polską ekipą Inter Europol Competition. W LMP2 dało to piąty wynik.
Pracowita sobota
Dziś zawodnicy mają jeszcze do dyspozycji trzeci trening, który rozpocznie się o 11:45. Na 15:30 zaplanowano pierwszy segment kwalifikacji, a na 15:50 drugi. Sześciogodzinny wyścig odbędzie się jutro.