Aż pięciu Polaków w tej rundzie F1!
Kibice F1 w miniony weekend na Spa-Francorchamps przeżyli ogromny zawód. Z powodu rzęsistych opadów deszczu niedzielny wyścig o Grand Prix Belgii nie mógł być rozegrany. Ostatecznie kierowcy po kilku godzinach oczekiwania przejechali tylko 4 okrążenia za safety carem. FIA i dyrektor wyścigu Michael Masi podjął decyzję, aby przyznać połowę punktów za „wyścig” i ogłosić zwycięzcą Maxa Verstappena.
Był to najkrótszy wyścig w historii F1, bo liczył tylko cztery okrążenia. Kibice byli rozczarowani, ale na szczęście Formuła 1 wraca już w ten weekend. Przed nami emocjonujące Grand Prix Holandii na torze Zandvoort.
Obiekt położony w ojczyźnie Maxa Verstappena wraca do kalendarza F1 po ponad 30-letniej nieobecności. To jeden z najbardziej szalonych obiektów w całym sezonie – jest kręty, ciasny i zdradliwy. Ponadto, ze względu na długą nieobecność, zespoły F1 nie do końca wiedzą, czego spodziewać się po tym weekendzie i jak ustawić swoje samochody. Istnieje więc duża szansa, że kibice otrzymają świetne show po koszmarnej Belgii.
Emocjonujące Zandvoort
Ale polscy fani będą mieli jeszcze dodatkowy powód, aby śledzić rywalizację w Zandvoort. Aż pięciu sędziów z Automobilklubu Wielkopolski pojechało na weekend F1 i będą po raz pierwszy w swojej karierze pracować podczas Grand Prix Formuły 1.
Piątka sędziów na codzień wykonuje swoje obowiązki podczas Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski rozgrywanych na Torze Poznań. Kolejna runda naszego krajowego czempionatu odbędzie się już w drugi weekend września. Jednak grupa pięciu sędziów swoje marzenie będzie spełniać w ten weekend.
Tak wygląda rozplanowanie punktów sędziowskich na torze Zandvoort. Wypatrujcie więc grupy polskich sędziów, Darka, Mai, Maksa, Maćka i Przemka podczas treningów, kwalifikacji i wyścigu F1 w Holandii. Część polskiego zespołu sędziów będzie odpowiedzialna za machanie flagami, natomiast część będzie pełnić funkcję sędziów interwencyjnych. „Nasi” sędziowie będą pracować na zakrętach nr 1, 10, 12 i 13. Życzymy zatem jak najmniej pracy!