Zespół wspierany przez PKN ORLEN był jednym z najbardziej zapracowanych w stawce. Podczas weekendu Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi przejechali 422 okrążenia, o 120 więcej niż mistrzowie świata: Mercedes. Wynik ekipy był najlepszym w stawce.
Do niezawodności należy dodać również bardzo dobre czasy. Kimi Raikkonen ostatniego dnia jazd jako jeden z czterech kierowców przełamał barierę półtorej minuty. Lepsi byli tylko Max Verstappen i Yuki Tsunoda korzystający z silników Hondy oraz Carlos Sainz z Ferrari. W analizach tempa wyścigowego dało się zauważyć, że Alfa Romeo Racing ORLEN uzyskiwała czasy porównywalne, jak nie lepsze od Ferrari.
Intensywny weekend Alfy Romeo Racing ORLEN
– Za nami kolejny produktywny dzień testów. Prawdopodobnie najlepszy ze wszystkich trzech. To była bezbłędna sesja, w której udało nam się osiągnąć więcej niż planowaliśmy. 422 okrążenia w ciągu trzech dni to rekord naszego zespołu – mówił Jan Monchaux, dyrektor techniczny.
– Program Kimiego był podobny do tego, który w sobotę zrealizowaliśmy z Antonio. Wykonaliśmy sporo pracy nad przygotowaniami do wyścigów, jak i kwalifikacji. Pozytywne wyniki są bardzo ważne, ponieważ warunki były najbardziej zbliżone do tych, które doświadczymy podczas wyścigowego weekendu – dodał.
– Rezultaty są zachęcające, ale nie dajemy się ponieść emocjom. Wiemy, że jest jeszcze wiele do zrobienia. Testy są jak mecz towarzyski. Czujemy się gotowi do startu w mistrzostwach i jesteśmy lepiej przygotowani niż rok temu. Samochód był niezawodny przez cały tydzień i poprawiliśmy słabości, które byłY w 2020 roku. Teraz mamy dziesięć dni na przeanalizowanie wszystkich danych i znalezienie nieco lepszych osiągów. Za dwa tygodnie wszyscy podniosą poprzeczkę i będziemy musieli być na to gotowi – zakończył.