W dniach 12-13 grudnia miała odbyć się ostatnia runda serii na torze Nurburgring. Niestety większe obostrzenia związane z pandemią koronawirusa sprawią, że impreza nie odbędzie się. W tym roku udało się jednak zorganizować cztery podwójne rundy, dzięki czemu można wyłonić mistrza świata.
Przed finałem Kristoffersson miał 27 punktów przewagi nad Mattiasem Ekstromem i potrzebował jedynie trzech, by nie patrząc na rywali zapewnić sobie tytuł. Szwed wywalczył trzecie mistrzostwo. Ekstromowi na pocieszenie zostaje tytuł wicemistrza. Trzecie miejsce zajmie Timmy Hansen, który był najlepszy w zeszłym roku.
Wśród zespołów końcowy triumf świętuje KYB Team JC. Ekipa wystawiała Audi dla Mattiasa Ekstroma i Robina Larssona. Team Hansen ze stratą 16 punktów znajdzie się na drugim miejscu.
Ponieważ w mistrzostwach Europy odbyły się tylko dwie rundy, a trzecia miała zostać zorganizowana w Niemczech, w tym roku nie zostaną wyłonieni mistrzowie. Liderem w klasie Supercar jest Szwed Oliver Eriksson, który ma 11 punktów zapasu nad Francuzem Jeanem-Baptistem Dubourgiem.
Teraz wszyscy czekają na decyzję dotycząca przyszłości rallycrossowych mistrzostw świata. Obecny promotor i właściciel praw komercyjnych rezygnuje z dalszej współpracy. FIA poszukuje nowego partnera.