Przed sezonem 2020 w regulaminie mistrzostw dało się przeczytać, że zawodnik „musi wystartować w ośmiu rajdach”, by być klasyfikowanym. Wcześniej zapis ten mówił o „minimum ośmiu” występach.
Pandemia koronawirusa wpłynęła jednak na motorsportowe kalendarze i regulaminy. FIA postanowiła zamienić kontrowersyjny zapis na „muszą uczestniczyć w pięciu rajdach”. Problem pojawił się na Rajdzie Sardynii i czy wspomniane pięć rajdów to niezbędne minimum do sklasyfikowania, czy również maksymalna liczba startów. FIA poinformowała jednak, że zapis mówi o starcie w dokładnie w pięciu rajdach.
WRC2 dla Ostberga?
Wyjaśnienie FIA krzyżuje plany zespołu Toksport, którego barw broni Pontus Tidemand. Szwed zaliczył już pięć rund sezonu i obecnie ma 18 punktów przewagi nad Madsem Ostbergiem. Kierowca Citroena zaliczył jednak dopiero cztery rajdy i zwycięstwo w Rajdzie Ypres lub Monzy da mu mistrzowską koronę.
– Gdy pojechałem na Sardynię, kierowcy Hyundaia i M-sportu mówili mi, że zakończą sezon we Włoszech. Zaliczyli swoje pięć rajdów. Sardynia dla mnie była czwartym występem. Jestem jedynym kierowcą z szansami na tytuł, który ma jeszcze jeden start – mówił Ostberg dla DirtFisha.
– Na konferencji prasowej przed startem Pontus powiedział jednak, że będzie walczył do końca sezonu. Byłem tym zaskoczony. Z przepisów jasno wynika, że mamy tylko pięć rajdów. Obecnie również Hyundai i M-Sport podzielają zdanie ekipy Pontusa. Oczywiście chodzi o poprawienie wyników z początku roku – dodał.
– Jeśli przepisy zostaną zmienione będzie to bezprecedensowy ruch. Jak można zmienić zapisy na dwa rajdy przed końcem? FIA przychyla się ku temu. To tylko jednak strona prawna, a co ze stroną sportową? Zmiana przepisów da przewagę kierowcom, którzy mają już pięć rajdów. Dlaczego mamy pozwolić im na kolejne starty, jeśli regulaminy mówią o pięciu?
– Dla mnie przepisy są bardzo jasne. Wybraliśmy pięć rajdów i działamy zgodnie z regułami. Inne zespoły wybrały inne rajdy i jesteśmy jedyną ekipą, która zaliczyła cztery rundy. Wystarczy, że dojedziemy do mety i zgarniemy 25 punktów. Chociaż to samo w sobie może być wyzwaniem na Ypres – zakończył.