Ott Tanak był dzisiejszego poranka po prostu najlepszy. Już na pierwszym przejeździe dołożył Sebastienowi Ogierowi sekundę, a potem tylko dokręcił śrubę. Ostatecznie Estończyk zakończył odcinek testowy z czasem 2:56,8, czyli wynikiem o 1,4 s lepszym od Francuza, który zajął drugie miejsce.
Podium skompletował Esapekka Lappi, który przejechał o dwa przejazdy więcej od Tanaka i jeden więcej od Ogiera. Dalej mieliśmy Kalle Rovanperę i Thierry’ego Neuville’a. Ich możemy zaliczyć do grupy pościgowej, bo jednak Tanak wyraźnie odskoczył i na tak stosunkowo krótkim i prostym technicznie odcinku zanotował sporą przewagę.
Zresztą, nie oszukujmy się. W normalnych warunkach nikt nie ma prawa zagrozić w Estonii Tanakowi. To przecież jego domowy rajd, to jego odcinki, charakterystyka tras którą lubi, albo i kocha. I nie powinien mu tutaj zagrozić ani Ogier, ani nikt inny. Oczywiście jeśli Estończykowi nie przytrafi się nic niepożądanego.
WRC 2
W WRC 2 najlepszy był Mads Ostberg. Pierwszą trójkę skompletowali Skandynawowie, bo w niewielkiej odległości od Norwega znalazł się jego rodak, Ole Christian Veiby oraz Szwed Pontus Tidemand. 1,2 s za tym trzecim uplasował się Nikołaj Griazin – kolejny kierowca, który będzie w tym rajdzie bardzo szybki.
WRC 3
W WRC 3 nie było w sumie żadnych niespodzianek. Najlepszy był Jari Huttunen, drugie miejsce zajął Oliver Solberg. Tych zawodników wymienialiśmy od początku w gronie faworytów do zwycięstwa. Pozytywnie zaskoczył nas Marquito Bulacia, który zajął 4. miejsce ze stratą 2,2 s do Huttunena. Nie spodziewaliśmy się po Boliwijczyku takich rezultatów, przed m.in. Eerikiem Pietarinenem i Karlem Kruudą.
Ostatnie miejsce na odcinku zajął Kajetan Kajetanowicz, natomiast uspokajamy – to normalne. Strategia jest taka, że Kajto zawsze pojawia się na odcinku tylko raz i przejeżdża go wolnym tempem. Udział w shakedownie wiąże się z dodatkowym kompletem opon. W przypadku, kiedy Polak przejeżdża testowy wolno i tylko raz, praktycznie świeży komplet opon zostaje na dalszą część rajdu, kiedy to jest o wiele bardziej przydatny.
Junior WRC
Wśród juniorów nie mamy absolutnie żadnej, nawet najmniejszej niespodzianki. Pierwszą piątkę skompletowali zawodnicy z krajów nordyckich i naturalnego przedłużenia pojezierza fińskiego. Podsumowując – skompletowali ją ci, którzy wychowali się na bardzo szybkich szutrowych trasach i jeździli po nich od dziecka.
Wygrał młody fiński talent, Sami Pajari. Dalej znalazł się Estończyk Ken Torn i Łotysz Martins Sesks. Pierwszą piątkę uzupełnili Szwed Pontus Lonnstrom i Estończyk Robert Virves. Zaskakujące jest dopiero dziewiąte miejsce Szweda Toma Kristenssona.
Rajd oficjalnie rozpocznie się dzisiaj o godzinie 18:08 czasu polskiego. Wtedy to zawodnicy staną na starcie superoesu, OS1 Tartu vald. Transmisja na żywo tradycyjnie, w WRC All Live.