Diesel i czarny dym w środku nocy
Dwóch pracowników pociągu uciekło bez szwanku, gdy kilka wagonów wykoleiło się i zapaliło. Doszło także do wybuchu trzech wagonów. Ekipy ratunkowe pracowały na miejscu zdarzenia w południowej Walii. Konieczne było także ewakuowanie setek osób, gdy płomienie i gigantyczne smugi dymu wzbiły się w niebo.
Poważny incydent miał miejsce w środę o godzinie 23:20, a funkcjonariusze zamknęli aż 800-metrową strefę. Prosili wszystkich ludzi, aby przenieśli się do pobliskiej szkoły w sąsiednim miasteczku.
Noc w szkole
Ludzie mogli wrócić do swoich domów dopiero o 5 nad ranem. Nadinspektor Ross Evans powiedział: – Bezpieczeństwo ludzi mieszkających na tym obszarze było naszym bezpośrednim priorytetem. Wprowadziliśmy strefę ewakuacji, aby zminimalizować ryzyko obrażeń.
Zastępca komendanta brytyjskiej policji transportowej dodał: – To bardzo poważny wypadek.
– Pożar wciąż trwa (stan na godzinę 9:00 rano w czwartek), a w jego sąsiedztwie istnieje spore ryzyko. Zalecamy, aby ludzie wciąż unikali tego obszaru. Nasi funkcjonariusze będą prowadzić śledztwo w sprawie incydentu i są w trakcie zabezpieczania kluczowych zeznań świadków i nagrań z kamer bezpieczeństwa.