Specjaliści z Gemballi wpadli na nieco szalony pomysł. Avalanche 4×4 jest obecnie wyłącznie projektem, natomiast niemiecki tuner go rozwija i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, terenowa interpretacja 911 będzie gotowa jeszcze w tym roku.
Duże koła, terenowe opony, mocno poszerzone nadkola – to widzimy od razu. Maska i dach wyposażone będą w dodatkowe wloty powietrza, wszechobecne będzie włókno węglowe – nie tylko na pokrywie silnika, ale też na drzwiach i elementach aerodynamicznych.
Dane techniczne są na ten moment trzymane w tajemnicy, natomiast jednego możemy być pewni – mocy będzie pod dostatkiem. Niewykluczone, że pod maską znajdzie się silnik w wersji GTR 800 EVO-R o mocy ponad 800 koni mechanicznych, taki sam jak w „podstawowej”, drogowej wersji Avalanche.