Uczestnik 111 wyścigów F1 (jedno zwycięstwo w Grand Prix Węgier 2008 dla McLarena – przyp. red.) przeprowadził się do Japonii w 2015 r. Od tamtego czasu Fin reprezentuje zespół Lexus Team SARD w Super GT (został mistrzem w 2016 r. wraz ze swoim zmiennikiem Koheim Hiratem).
W swoim piątym sezonie zamierza wystartować w jak największej liczbie rajdów w Kraju Kwitnącej Wiśni. 37-latek zamierza pojawiać się na tych rundach, które nie kolidują z kalendarzem wyścigów. Prawdopodobnie będzie to 5 imprez za kierownicą 230-konnej Toyoty GT86 CS-R3 z napędem na tył.
Heikki Kovalainen dla Motorsport-Total: Jest trochę czasu między wyścigami GT, więc chciałem coś porobić. Rajdy są dla mnie najlepszą opcją. Dają więcej frajdy niż inne sporty motorowe. To dla mnie dobry trening, ponieważ GT86 nie jest zbyt szybkie, więcej mogę zdobywać wiedzę. Wciąż muszę się ich uczyć, a mistrzostwa Japonii są dobrym miejscem do nauki o rajdach, dlatego to robię.
Kovalainen nie jest rajdowym debiutantem. W ubiegłym roku wystartował w oficjalnym rajdzie kandydackim do WRC, Shinshiro Rally. Rajdu nie ukończył z powodu awarii. W 2016 r. zaliczył 4 rundy mistrzostw Japonii (także Toyotą GT86). W 2015 r. rajdowy debiut stanowił zimowy Arctic Lapland Rally (6. miejsce w generalce Fordem Fiestą R5, podium w klasie SM1).