Niedzielna rywalizacja w Rajdzie Szwecji rozpoczęła się od przejazdu przez OS17 Likenäs 1. W końcu zawodnicy nie mają na co narzekać – droga jest w całości pokryta lodem i mamy warunku takie, jakie powinny być w tej imprezie od samego początku.
Bardzo dobrymi czasami popisali się jadący z przodu Sebastien Ogier oraz Jari-Matti Latvala. Byli koledzy z Volkswagena zawiesili poprzeczkę na bardzo wysokim poziomie i przez długi czas nikt nie potrafił się do nich zbliżyć na mniej niż 10 sekund.
Jako pierwszy sztuki tej dokonał Thierry Neuville, ale tego powinniśmy się spodziewać, bowiem Belg walczy z Esapekką Lappim i Andreasem Mikkelsenem o drugie miejsce w imprezie. Tuż po Thierrym na metę wpadł Lappi. On pokonał swojego rywala o zaledwie 0,2 s. Największym przegranym w tej rywalizacji był Andreas Mikkelsen. On stracił do Lappiego niemal 7 sekund i ostatecznie spadł na czwarte miejsce, za Fina i Belga.
Odcinkowe zwycięstwo powędrowało do Latvali, a 0,2 s stracił do niego drugi Ogier. Odcinkowe podium skompletował Lappi, zaś liderem imprezy z bezpieczną przewagą jest w dalszym ciągu Tanak.