Piątą dzisiejszą próbą Rajdu Szwecji był OS13 Hagfors 2. Zawodnicy startujący na początku podkreślali, że warunki są katastrofalne. Kris Meeke stwierdził nawet, że Szwecja na takiej nawierzchni jest trudniejsza i bardziej podstępna niż wszystko, co przejechał kiedykolwiek w Rajdzie Monte Carlo. Według Brytyjczyka chodzi tu tylko o przetrwanie.
Droga z przejazdem każdego kolejnego zawodnika stawała się czystsza i bardziej przyczepna. Pomimo tego faktu Esapekka Lappi tym razem przegrał z Thierry Neuvillem. Przypominamy, ci panowie oraz Elfyn Evans są bardzo blisko w walce o trzecie miejsce w rajdzie i Belg awansował właśnie na czwartą pozycję. Teraz traci do Lappiego tylko 3,2 s.
Odcinkowe zwycięstwo znów powędrowało do Otta Tanaka. Estończyk pokonał drugiego Neuville’a o 2,4 s i trzeciego Lappiego o 3,8 s. Prowadzenie lidera Toyoty w Rajdzie Szwecji wynosi już niemal 52 sekundy!