Mistrzostwo świata lub plan "B"

Max Verstappen ujawnił, że ma „plan B” na wypadek, gdyby współpraca Hondy i Red Bulla nie poszła zgodnie z planem.

Mistrzostwo świata lub plan „B”
Podaj dalej

Udany konstrukcyjnie samochód i niekonkurencyjny silnik to zmora każdego kierowcy Formuły 1. Boleśnie w tym sezonie przekonali się o tym Max Verstappen oraz Daniel Ricciardo. W bolidach kierowców Red Bull Racing kompletnie nie sprawdziły się jednostki Renault, przez co kierowcy oraz zespół stracili wiele cennych punktów.

Ekipa z Milton Keynes rozpocznie od sezonu współpracę z Hondą. Szefowie Red Bulla twierdzą, że Japończycy w tej chwili dysponują lepszym silnikiem niż Renault, jednak Holender woli dmuchać na zimne i już teraz opracował plan „B” na wypadek fiaska tej współpracy.

Max Verstappen, Red Bull: W roku 2020 nasz projekt ma walczyć o tytuł. Jeśli tak się nie stanie, to zawsze mam „plan B”.

Kontrakt Verstappena z Red Bullem wygasa wraz z końcem 2020 roku. Jeśli Holender poczuje, że dotychczasowy pracodawca nie jest w stanie zapewnić mu zwycięskiego samochodu, to będzie mógł szukać swojej szansy w innych zespołach. Tym bardziej, że po sezonie 2020 kończą się kontrakty Lewisa Hamiltona w Mercedesie i Sebastiana Vettela w Ferrari.

 

Przeczytaj również