W dzisiejszym wyścigu na torze Hungaroring oglądaliśmy bardzo dużo zwrotów akcji i manewrów wyprzedzania, a to wszystko przy akompaniamencie ciemnych chmur zapowiadających opady deszczu – te jednak nie nadeszły, a kierowcy pokonali pełny dystans wyścigu na oponie typu slick.
Fantastycznym startem popisało się dziś dwóch Polaków. Startujący z trzeciej pozycji Bartosz Paziewski już na pierwszym zakręcie rozprawił się ze startującym gościnnie Csabą Morem, a w ślad za nim poszedł Robin Rogalski, który wyprzedził Patricka Schneidera. Liderujący Kris Heidorn wykorzystał problemy rywali i już po pierwszym kółku mógł pochwalić się przewagą w postaci 2,5 sekundy.
Csaba Mor nie chciał sprzedać tanio skóry i przez kilka okrążeń utrzymywał się na zderzaku Paziewskiego – ten zachował jednak zimną głowę i bardzo dobrą linię defensywną, ostatecznie odjeżdżając swojemu rywalowi. Na drugim kółku swoją pozycję stracił Jędrzej Szcześniak. Reprezentant zespołu Daftracing został wyprzedzony przez bardzo dobrze dysponowanego w ten weekend Mike’a Hessego.
Po trzech okrążeniach przewaga Krisa Heidorna wzrosła do prawie 4 sekund, a Robin Rogalski rozpoczął atak na jadącą przed nim Vivien Keszthelyi. Węgierska zawodniczka na początku kolejnego okrążenia zaatakowała z sukcesem Jędrzeja Szcześniaka, a ten obierając zbyt szeroki tor jazdy stracił pozycję również na rzecz Rogalskiego. Brawa na torze pojawiły się już dwa zakręty później, kiedy Rogalski wykorzystał dobrą prędkość wbijając się przed Keszthelyi i awansując na 5. miejsce.
Nie musieliśmy długo czekać by węgierska zawodniczka zrewanżowała się Rogalskiemu, odbijając swoją pozycję trzy okrążenia później.
Niecałe 10 okrążeń przed końcem walka o 4 miejsce znów nabrała rumieńców po tym, jak błąd popełnił Mike Hesse. Niemiec wypadł z toru uderzając tyłem samochodu o bandy, jednak na tyle szczęśliwie, że mógł kontynuować rywalizację.
Po swojej przygodzie zdołał odrobić tylko jedną pozycję, dojeżdżając do mety ostatecznie na 6. miejscu.
Do podium tylko 4 sekund zabrakło Vivien Keszthelyi, za którą na pozycji numer 5 dojechał Robin Rogalski. Debiutujący w Audi Sport Seyffarth R8 LMS Cup Jędrzej Szcześniak musiał zadowolić się 7. miejscem. Najszybszą dziesiątkę uzupełnili Josef Marton Kovacs, Patrick Schneider i zwycięzca klasy A Guido Heinrich.
Wyniki 1. wyścigu Audi Sport Seyffarth R8 LMS Cup na Hungaroringu:
- Kris Heidorn
- Bartosz Paziewski +2,896
- Csaba Mor +18,137
- Vivien Keszthelyi +22,477
- Robin Rogalski +27,257
- Mike Hesse +28,134
- Jędrzej Szcześniak +29,497
- Josef Marton Kovacs +38,950
- Patrick Schneider +41,209
- Guido Heinrich +56,324