Rzeź o poranku

Kierowcy Rajdowych Mistrzostw Świata mają już za sobą pierwszą pełną pętlę Rajdu Argentyny – 5. rundy WRC w tym sezonie. Bezkonkurencyjny do tej pory jest reprezentant M-Sportu – Elfyn Evans.

Rzeź o poranku
Podaj dalej

OS2 San Agustin – Villa General Belgrano 1

Odcinek ten nie był używany w rajdzie od 2008 roku. Na początku zawodnicy musieli zmierzyć się z bardzo wąską, krętą i techniczną partią, która później przerodziła się w szybsze, pełne lekkich wzniesień fragmenty. Najlepszy w tych warunkach okazał się Elfyn Evans. Walijczyk pokonał o 4,6 s. Krisa Meeka i o 6,9 s. Daniego Sordo. Pierwsze problemy dotknęły Sebastiena Ogiera. Mistrz świata przestrzelił jeden z zakrętów i lekko uszkodził samochód, tracąc ostatecznie na mecie 17,9 s. Dużo większe problemy dotknęły Haydena Paddona, który zaliczył rolkę i stracił do Evansa 2:41,0. W WRC 2 odcinek padł łupem Pontusa Tidemanda, tuż za nim ze stratą zaledwie 3,3 s dojechał Hubert Ptaszek, podium uzupełnił Benito Guerra, jednak jego strata wyniosła aż 25,3 s.

OS3 Amboy – Santa Monica 1

Odcinek doskonale znany zawodnikom, którzy mieli okazję występować w Argentynie w ostatnich latach. Nawierzchnia była tu dosyć łaskawa i lekko piaszczysta. W większości na próbę składały się bardzo szybkie partie pokonywane na 6 biegu. Po raz kolejny bezkonkurencyjny był tu Elfyn Evans. Kierowca Fiesty WRC ’17 przywiózł z sobą odpowiednio Krisa Meeka, Otta Tanaka, Sebastiena Ogiera i Madsa Ostberga. Problemy z samochodem zaczęły doskwierać Thierry’emu Neuville’owi a jego kolega z teamu – Dani Sordo stracił tu aż 11:25,1! W WRC 2 dublet zaliczył Pontus Tidemand, jednak tuż za nim znów dojechał Hubert Ptaszek, co ciekawe, Polak na jednym z międzyczasów wyprzedzał Szweda o 0,4 s.

OS4 Santa Rosa – San Agustin 1

Ostatnia prawdziwa próba pierwszej pętli znana jest przede wszystkim ze swojego wielkiego water-splasha 650 metrów od startu. Podobnie, jak w przypadku pierwszego odcinka dnia, początek był tu bardzo techniczny, jednak później przeważały szybkie i podbijające fragmenty. Swego rodzaju hattrick na tej próbie zaliczył Elfyn Evans, który po raz kolejny wygrał. Drugi tym razem dojechał Jari-Matti Latvala, a trzeci Ott Tanak. Nasilające się problemy Neuville’a spowodowały stratę 22,9 s., tracący moc z kilometra na kilometr Juho Hanninen przegrał o 1:15,2 s., a Kris Meeke stracił aż 6:31,5 s. W WRC 2 na prowadzeniu bez zmian. Podobnie jak w głównej kategorii, odcinki miały jednego zwycięzcę – Pontusa Tidemanda. Tym razem dramaty dotknęły też zawodników tej klasy – Hubert Ptaszek i Benito Guerra nie ukończyli próby.

OS5 SSS Fernet Branca 1

Ostatnią próbą pętli był niezwykle widowiskowy odcinek super specjalny o długości nieco ponad 6 km. W pierwszej parze zmierzyli się ze sobą byli koledzy z Volkswagena – Sebastien Ogier i Jari-Matti Latvala. Lepszy okazał się ten pierwszy, notując czas o 0,5 s. lepszy od Fina. Po kilku przejazdach ta batalia była jednak kompletnie bez znaczenia, bo odcinek na swoje konto zapisał… jakże mogłoby być inaczej? Elfyn Evans. Tuż za Walijczykiem ukończyli Thierry Neuville i Dani Sordo.

Klasyfikacja generalna

Co wyniki tych odcinków oznaczają dla klasyfikacji generalnej? Na prowadzeniu znajduje się Elfyn Evans. Zawodnik podróżujący Fordem Fiestą WRC ’17 na oponach DMACK ma w tym momencie prowadzenie w wysokości 30,1 s. nad drugim Jarim-Mattim Latvalą i 35,6 s. nad trzecim Madsem Ostbergiem. Na kolejnych pozycjach znajdują się odpowiednio Ott Tanak, Sebastien Ogier i Thierry Neuville. Ze zmagań na dziś wycofali się kierowcy Citroena Kris Meeke i Craig Breen, a reszta zawodników WRC ma już znaczące straty. W WRC 2 na bardzo bezpiecznym prowadzeniu znajduje się Szwed Pontus Tidemand.

Emocje związane ze ściganiem zostaną wznowione o godzinie 20:02 czasu polskiego. Wtedy wystartuje odcinek specjalny San Agustin – Villa General Belgrano 2.

Przeczytaj również