38-latek został zatrzymany w Nowy Rok, około godziny 1:40 w nocy. Zwrócił on uwagę policjantów z Ursynowa swoim zachowaniem, więc ci momentalnie postanowili, że rozsądnym będzie zatrzymanie go do kontroli.
Kierowca Renault zatrzymał się, powoli ruszył, po kilku metrach znów się zatrzymał. Czym było spowodowane takie zachowanie? Okazało się, że był on pod wpływem środków odurzających, co potwierdziło badanie narkotestem.
Wywiadowcy znaleźli w trakcie przeszukania kierowcy 200 gramów nielegalnego suszu, 30 tabletek psychotropowych, 9 gramów amfetaminy i haszysz. Przy podejrzeniu, że mężczyzna może posiadać narkotyki również w domu, postanowili je przeszukać, nie zawiedli się.
Kierowca Renault miał tam 11,5 kg marihuany, kilogram suszonych grzybków, 600 gramów amfetaminy i 1,2 kg haszyszu. Łącznie policjanci zabezpieczyli 14,5 kg narkotyków. Co ciekawe, kierowca podczas przesłuchania tłumaczył, że wszystko to posiada na własny użytek.
źródło: policja.pl