Wydaje się, że poprawione przednie zawieszenie, zgodnie ze wskazówkami Madsa Ostberga, uwolniło potencjał modelu C3 WRC. Wydajność w Rajdzie Finlandii pokazuje, że francuski producent dogonił konkurencję i z marszu stał się ciekawą opcją dla kierowców chcących walczyć o najwyższe laury.
Kuszący Wersal
Coraz bardziej prawdopodobnym tematem stał się transfer Sebastiena Ogiera do ekipy z Wersalu. Szef Citroen Racing, Pierre Budar publicznie przyznał, że z chęcią widziałby swojego rodaka w zespole (a kto nie?). Teraz oprócz argumentu finansowego, Citroen może zaoferować konkurencyjny samochód, który umożliwi walkę o tytuły. Z takim pakietem Ogier mógłby puścić w niepamięć dawne urazy, gdy na siłę robione z niego nr 2 obok Sebastiena Loeba.
Okres wzrostu formy Citroena może być dobrym momentem na przejście tam topowego kierowcy, który sprawiłby, że stałoby się to stałym trendem. W obliczu tego nie można wykluczyć, że fotelem w Citroenie byłby zainteresowany lider aktualnej punktacji Thierry Neuville. Belg spędza piąty sezon z Hyundaiem i jeżeli w tym sezonie przegra pojedynek o mistrzostwo z Ogierem, to może chcieć dokonać pewnej zmiany.
Pożegnanie ojca sukcesu?
Może trudno to sobie wyobrazić, ale z tak atrakcyjną ofertą Citroen może być nawet skłonny do pożegnania współautora swojego sukcesu – Madsa Ostberga. Chętnych na fotel we francuskim zespole może nie brakować. Należy się spodziewać, że o miejsce będą zabiegać Dani Sordo i Hayden Paddon, którzy prezentują bardzo wysoką formę w tegorocznym niepełnym programie startów. Hyundai już dał do zrozumienia, że nie będzie dzielić samochodu w przyszłym roku między dwóch zawodników.
Tak czy inaczej jesień będzie bardzo ciekawa. Klucze do rynku transferowego są w rękach Sebastiena Ogiera i Thierry’ego Neuville’a. Być może bardziej u tego pierwszego, ponieważ jest nr 1 na liście życzeń Budara. Dodatkowo Ogier może zaskoczyć wszystkich i po prostu odejść z WRC, ale miejmy nadzieję, że nikt do tego nie dopuści.