18-latkowie poprowadzą autobusy? Odpowiedź na kryzys branży.

Czy pasażerów autobusów będą wozić 18-latkowie? Tego chce Polski Związek Pracodawców Transportu Publicznego. Wyjaśniamy jaki jest powód proponowanych zmian w dostępie do prawa jazdy kategorii D.

18-latkowie poprowadzą autobusy? Odpowiedź na kryzys branży.
Podaj dalej

Nie ma kto wozić ludzi

Zmiany jakie zaproponował Polski Związek Pracodawców Transportu Publicznego to odpowiedź na brak rąk do pracy. Mierzy się z tym problemem coraz więcej miast i należących do nich przedsiębiorstw komunikacyjnych. Problem ma nie tylko Warszawa i duże miasta, ale też mniejsze ośrodki miejskie. Także prywatni operatorzy realizujący przewozy na zlecenie samorządów borykają się z wakatami na stanowisku kierowcy.  Problem mają również przewoźnicy międzymiastowi.

Autobus PKS. Fot: autor

Problemem zarobki?

Kierowca miejskiego autobusu zarobi przeciętnie od 3,5 do 5 tysięcy złotych na rękę. Niby nie tak mało, ale kandydaci na zawodowych kierowców wybierają często inaczej. I zamiast zrobić prawo jazdy kategorii D na autobusy, wolą zdobyć uprawnienia C+E na ciężarówki z przyczepą. Kierowca w trasach międzynarodowych zarobi dużo więcej, bo nawet 10 tysięcy złotych na rękę.

Autobus miejski. Fot: autor

Potrzebne zmiany w przepisach?

Aby zaradzić coraz większym problemom z pozyskaniem kierowców przez przewoźników autobusowych, Polski Związek Pracodawców Transportu Publicznego zaproponował aby obniżyć wiek, jaki jest wymagany do uzyskania prawa jazdy kategorii D – z 21 na 18 lat.

Miejski transport w Katowicach. Fot: autor

Plusy i minusy

Takie rozwiązanie może mieć swoje wady. Bo pojawia się pytanie – czy młody kierowca, który przewozi pasażerów i odpowiada za nich, potrafił będzie w trafny sposób ocenić ryzyko i przewidzieć nieoczekiwane sytuacje, jakie mogą zdarzyć się na drodze? Wśród argumentów za pojawia się natomiast taki, iż obsługa i prowadzenie współczesnego autobusu niewiele różni się od kierowania samochodem osobowym. To już nie te czasy, kiedy szofer musiał użyć dużo krzepy, aby prowadzić autobus bez wspomagania kierownicy.

Pojazdy sprzed lat do prowadzenia wymagały wprawy i siły fizycznej. Fot: autor

Przeczytaj również