Użytkownik Twittera zamieścił w sieci film, który pokazuje dokładnie moment wypadku Challengera. Nie wynika z niego jasno, jaki to konkretnie model. Może to być albo model R/T Scat Pack albo Hellcat.
Na klipie szczęśliwy kierowca samochodu otwiera do końca przepustnicę, przyspieszając w szeregu fast foodów i oddalając się. Przesyłający film twierdzi, że auto jechało z prędkością około 110 km/h, jednak wydaje się, że jest to liczba nieco zawyżona.
Niemniej jednak, Challenger jechał wystarczająco szybko, by wzbić się w powietrze po uderzeniu w próg zwalniający. Kierowca momentalnie stracił kontrolę nad wydobywającym z podwozia iskry samochodem.
Obrażenia Dodge’a są dosyć znaczące. Co najważniejsze, jedno z przednich kół (razem z hamulcem) całkowicie odpadło, wywołując zabawny komentarz obserwatora: „Ej, mogę poprosić o twoje Brembo?”
Przy odrobinie wkładu finansowego samochód wróci do zdrowia, chyba że pojawiły się uszkodzenia, których nie widać na filmie. Możemy być jednak pewni, że ubezpieczyciel po obejrzeniu poniższego wideo nie wypłaci temu agentowi złamanej złotówki.
This is what happens when you go 70 mph in a parking lot. I’m glad no bystanders were hurt and the driver is ok. Don’t ruin these car meets for everyone by doing stupid stuff. pic.twitter.com/XFeLBN4IdC
— Pusha T made Drake be a father (@peezy90u) January 6, 2020
Nowości
E-Mobilność
