Ten chiński SUV wygląda i jeździ jak Ferrari Purosangue. A kosztuje tyle, co podstawowa Skoda

Nowy SUV od Xiaomi będzie sprzedażowym hitem

Firma Xiaomi początkowo znana była z produkcji telefonów komórkowych. Ale w ostatnich miesiącach odnosi także sukces w branży motoryzacyjnej. Pierwszy samochód tej firmy, sedan SU7, okazał się dużym hitem na krajowym rynku. Z całą pewnością zawdzięcza to podobieństwu do Porsche Taycan. I nie chodzi tylko o wygląd, ale także o imponujące osiągi. A to wszystko przy cenach nieco lepiej wyposażonej Skody Octavii. 

Pod koniec ubiegłego roku chińska firma zaczęła produkcję swojego drugiego samochodu. To SUV o nazwie YU7, który z wyglądu przypomina Ferrari Purosangue. Bazując na tym, co oferuje sedan, również tutaj dynamika i właściwości jezdne powinny być utrzymane na bardzo wysokim poziomie. Przynajmniej w przypadku wariantów z dwoma silnikami elektrycznymi. 

Choć SUV nie ma jeszcze pełnej specyfikacji, z chińskiego Ministerstwa Przemysłu i Technologii napływają pierwsze informacje. Częściowe parametry nowego Xiaomi potwierdzają, że ich SUV również będzie bardzo atrakcyjnym produktem na rynku. 

Tesla w tarapatach

Z najnowszych danych wynika, że najnowszy Xioami da popalić także Tesli, która niedawno zaprezentowała ulepszony Model Y. W wariancie z napędem na tylną oś samochód Xiaomi powinien mieć zasięg 593 kilometrów według lokalnego cyklu CLTC. W przypadku auta z napędem na cztery koła, który dostanie także większy akumulator, zasięg wzrasta do 719 kilometrów. Oczywiście, rzeczywistość na pewno będzie niższa, ale na papierze wygląda to całkiem nieźle. 

Nie wiemy jeszcze, jakie baterie otrzyma YU7. W ofercie znajdą się trzy wersje o zasięgu 670, 750 i 760 kilometrów. Ponadto, chiński SUV będzie większy od Tesli. Jego długość wynosi dokładnie 4999 mm, podczas gdy Model Y ma tylko 4797 mm. Xioami ma także większy rozstaw osi – 3000 mm w porównaniu do 2890 mm Tesli. Zwłaszcza na tylnych siedzeniach chiński samochód będzie miał więcej miejsca. 

Cena Xiaomi YU7 ma zaczynać się w swojej ojczyźnie od około 250 000 juanów, czyli 140 000 złotych. Tesla będzie o około 6-7 tysięcy złotych droższa. Ale Xiaomi ma tę przewagę, że chińscy klienci dużo chętniej sięgają po lokalne produkty. Xiaomi ma w planach także ekspansję zagraniczną, jednak na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy jej produkty pojawią się np. w Europie.