WRC 2: Pełnoletniość Rovanpery, skuteczność Pieniążka

WRC 2: Pełnoletniość Rovanpery, skuteczność Pieniążka

WRC 2: Pełnoletniość Rovanpery, skuteczność Pieniążka

92 interakcje
WRC 2: Pełnoletniość Rovanpery, skuteczność Pieniążka

Zaplecze Rajdowych Mistrzostwach Świata, jak można nazwać cykl WRC 2, to dość poukładana struktura, którą dobrze zobrazował Rajd Wielkiej Brytanii. Totalną dominację posiada jedyny w pełni fabryczny zespół, za którym o sufit uderzają utalentowani prywaciarze, wśród nich mądrze zmierzający ku celom – Łukasz Pieniążek.

18 lat temu Harriego Rovanperę spotkały dwie fantastyczne rzeczy. Podpisał kontrakt z fabrycznym zespołem Peugeota (w pierwszym starcie jedyny raz wygrał w WRC) oraz urodził się jego syn, Kalle. Mało kto spodziewał się wtedy, że może to być w przyszłości zawodnik, który dziś ma wszelkie możliwości, aby stać się kierowcą wszech czasów. Dlaczego ? Ponieważ w wieku 18 lat wyprzedza doświadczeniem rywali (gdy zaczynali kariery w WRC) o ok. dekadę, a jego menedżerem jest Timo Jouhki, którego wszyscy klienci są w zespołach fabrycznych. Kwestią czasu, maksymalnie roku, wydaje się transfer do ekipy wystawiającej auta WRC (podobno Toyoty). Mając przed sobą ok. 20 lat możliwej kariery, rekord Sebastiena Loeba może być poważnie zagrożony.

Egzamin dojrzałości

Kalle już jako nastolatek nabył umiejętności ekstremalnie szybkiej jazdy. Teraz, gdy stał się pełnoletni, wydaje się, że nabrał także nieco dojrzałości. Sprostał bowiem ponad 300 kilometrom oesowym na błocie i szutrze o najwyższej skali trudności. W Rajdzie Wielkiej Brytanii nie dość, że zbił całą stawkę WRC 2, łącznie z kolegą zespołowym Pontusem Tidemandem, to często pokonywał te wymagające odcinki specjalne w tempie ze stratą poniżej 2 sekund na kilometrze do triumfatora oesu w aucie WRC. Przełamywanie tej bariery w aucie R5, w tegorocznych warunkach udawało się bardzo regularnie tylko jemu.

15 zwycięstw oesowych i ponad półtorej minuty przewagi tylko nad Tidemandem pokazuje, że Kalle zdał pewien egzamin dojrzałości, wygrywając swój pierwszy w tym roku rajd w WRC 2. Drugi w klasyfikacji Pontus Tidemand, w obliczu bezpośredniego pojedynku z Rovanperą, osłabił nieco notowania. Choć Szwed to zdecydowanie przyszły kierowca fabryczny jednego z zespołów WRC, to raczej wciąż będzie musiał poczekać na swoją szansę (a to już jego 4. rok w Skoda Motorsport). W kolejkę wepchnął się o 10 lat młodszy Kalle, mimo że przyrodni syn Henninga Solberga wydaje się być gwarancją solidności.

Pieniążek najlepiej z prywaciarzy

Tegoroczny sezon WRC 2 zapewne ułoży się tak, że całe podium klasyfikacji sezonu zajmą kierowcy Skody Motorsport. Mistrzostwo obroni Jan Kopecky, zanim znajdzie się Pontus Tidemand, a Kalle Rovanpera potrzebuje już tylko 5 punktów, aby przeskoczyć aktualnie trzeciego Gusa Greensmitha (Brytyjczyk zaliczył już wszystkie 7 nominowanych rajdów). Ten sam cel ma Łukasz Pieniążek, ale musiałby wywalczyć podium na Rajdzie Katalonii. To wydaje się bardzo trudne, zważywszy na to, że w Hiszpanii do zabawy Volkswagen Motorsport przywozi zupełnie nowego Volkswagena Polo GTI R5, które poprowadzą Eric Camilli i ostatni mistrz świata sprzed dynastii Sebastienów, Petter Solberg.

Nie warto przekreślać jednak szans Polaka, ponieważ jest to zawodnik, który wykazuje się niebywałą skutecznością w realizacji celów. Warto zauważyć, że to tak naprawdę jedyny w pełni prywatny zawodnik czołówki obecnego sezonu. 21-letni Gus Greensmith, który pojechał naprawdę dobry Rajd Wielkiej Brytanii posiada częściowe wsparcie M-Sport Ford World Rally Team. Fabio Andolfi, nazywany w swoim kraju „następnym Biasionem”, jest wspierany przez włoską federację. Jari Huttunen znajduje się w programie rozwoju młodych talentów Hyundai Motorsport. Ole Christian Veiby porzucił Skodę Motorsport dla powiązanego z Citroenem PH-Sportu (na razie kontrakt tylko do Hiszpanii), który podstawia C3 R5 także dla nieregularnego Sthepane’a Lefebvre’a.

Spośród tych wszystkich zawodników, jedynie Greensmith skompletował więcej punktów od Pieniążka. 28-latek pochodzący z Częstochowy to jednak tytan pracy i niezwykle inteligentny kierowca. Były mistrz Śląska, korzystający z Fabii R5 od Printsport Racing, ma wyjątkową umiejętność utrzymywania się we własnych limitach. Podczas gdy inni za bardzo naginają granice, Łukasz wykorzystuje te błędy, pnąc się w górę klasyfikacji. Nie oznacza to jednak wolnej jazdy i czyhania na błąd. Taka taktyka nie sprawdza się w obecnej stawce WRC 2.

Jak widać po nagraniach polskiego kierowcy, jego jazda jest szybka, ale do konkurowania z fabrycznymi Skodami, potrzeba naprawdę dużo zaryzykować. Sezon pokazuje, że ryzyko nie do końca się opłaca, ponieważ to Pieniążek kolekcjonuje cenniejsze punkty, a nie Andolfi, Huttunen czy Veiby. Wydaje się to potwierdzać szósta lokata w Wales Rally GB, który specjalnie nie układał się po myśli Polaka. Łukasz dopisał do klasyfikacji 8 punktów, które w przypadku odpadnięcia Greensmitha (jak podczas dwóch ostatnich rund) dałyby mu awans przed Brytyjczyka.

Mieszkaniec Krakowa pilotowany przez Przemysława Mazura swoje zadanie zrealizował na ile, przy obecnym doświadczeniu, był w stanie. Obiecujące jest to, że Pieniążek jest bardzo ambitny w tym, co robi oraz nie owija w bawełnę, gdy coś nie wychodzi jak powinno. Nierobienie sztucznej propagandy sukcesu z gorszych występów świadczy o jego dojrzałości i chęci rozwoju, który z pewnością nie osiągnął jeszcze limitu.

Przeczytaj również