Nie wszędzie można zatankować LPG
Kierowcy posiadający samochody z instalacją gazową nie mają żadnych problemów w Polsce z tym, aby uzupełnić butlę w pojeździe. Paliwo to jest ogólnodostępne na wielu stacjach w naszym kraju. Gorzej jednak, gdy trzeba wybrać się zagranicę, to wówczas mogą czekać na nas różne niespodzianki. Przekonały się o tym osoby, które zdecydowały się na podróż po Europie. Nie jedna z nich musiała kontynuować dalszą podróż na benzynie.
Każdy kierowca posiadający samochód napędzany LPG musi mieć świadomość, że nie wszędzie go zatankuje. O ile benzyna i olej napędowy nie stanowi żadnego problemu, bowiem tutaj sytuacja jest dość prosta z wlewem paliwa i pistoletem, to inaczej jest w przypadku autogazu. Wiele krajów praktykuje inne złącze i pasujący do niego pistolet. Co za tym idzie, bez specjalnej końcówki można zapomnieć o tym, że uda się zatankować gaz. Co kraj, to niemal inny standard.
W Europie wyróżnia się pięć popularnych złączy do tankowania. To, które znamy i z pomocą którego tankujemy nazywa się DISH – jest ono popularne głównie w krajach zachodnich. W Niemczech, Holandii czy Anglii dostępne jest złączne o nazwie ACME. Z kolei Russian pozwala tankować w Rosji, na Białorusi i w Ukrainie. Euro Connector znajdziemy m.in. we Włoszech, Francji czy Hiszpanii. Bayonet w Portugalii czy Grecji. Oczywiście to tylko niektóre kraje, które preferują dany rodzaj złącza.
Bez przejściówki ani rusz
Kto wybiera się samochodem tankowanym na LPG do jednego z krajów w Europie, obowiązkowo musi wyposażyć się w przejściówkę pod dane złącze. Nie są to drogie rzeczy i nawet w przypadku jednorazowego zapotrzebowania, wyjdzie to taniej niż tankować benzynę. W internecie można znaleźć gotowe zestawy z wszystkimi wspomnianymi złączami. Kosztują one około 70-120 złotych, zależnie od producenta i jakości.
Niewątpliwie warto zainwestować w tego typu rozwiązanie. Nigdy nie wiadomo co przyniesie życie i kiedy trzeba będzie udać się w podróż. A posiadanie takiego zestawu w bagażniku pozwoli nie martwić się tym, gdy nagle i niespodziewanie trzeba będzie wyjechać. Co ciekawe, większość kierowców do dziś nie zdaje sobie z tego sprawy, że w innych krajach nie uda im się zatankować samochodu z LPG bez odpowiedniej przejściówki.
Przed każdym wyjazdem kierowcy powinni również zapoznać się z cenami na stacjach paliw, jakie obowiązują w danym kraju. U nas w Polsce autogaz jest jednym z tańszych w Europie, a w niektórych krajach trzeba za ten rodzaj paliwa zapłacić niemalże 4 złote za litr. Różnica jest zatem dość wyraźna. Mimo wszystko to i tak wciąż wychodzi to znacznie korzystniej, niż tankowanie benzyny czy oleju napędowego.
Polacy wciąż montują instalacje gazowe
Moda na LPG w Polsce nie przemija, a warsztaty specjalizujące się w montażu instalacji gazowych, wciąż mają ręce pełny pracy. Wolne terminy w renomowanych miejscach często są dopiero za kilkadziesiąt tygodni, co pokazuje tylko zainteresowanie tym tematem. W salonach samochodowych statystycznie też coraz częściej można usłyszeć pytanie, czy dany model dostępny jest w wersji na LPG. Kierowcy coraz bardziej doceniają autogaz, a to głównie za sprawą cen pozostałych paliw.