Masz stary silnik typu diesel czy benzynowy? Kierowcy muszą liczyć się z coraz większymi utrudnieniami

Opłacalność posiadania samochodu w którym jest stary silnik coraz bardziej będzie traciła sens. Zdecydowanie lepiej będzie dołożyć do nowszego samochodu, niż decydować się na tańszy i liczyć z ciągłymi kosztami. Zmiany sa już nieuniknione, a najbardziej ucierpią na nich jak zawsze ci, którzy mierzą się na styk z tym czy posiadać auto, czy nie.

spaliny silnik samochod
Podaj dalej

Stary silnik to nowy kłopot

spaliny silnik podatek
fot, freepik

Po 2035 roku motoryzacja ma się zmienić, ale choć brakuje do tego czasu jeszcze 12 lat to już mówi się, że nie będzie tak jak zaplanowano. Słychać coraz więcej głosów o tym, że pomysł produkowanie wyłącznie samochodów elektrycznych po 2035 roku nie dojdzie do skutku. I nawet  fakt, że przeszło to już przez Parlament Europejski nie pomoże w tego wprowadzeniu. Będą zmiany i to nieuniknione.

Oczywiście to doskonała wiadomość pod wieloma względami. Choć jak zawsze znajdą się tego przeciwnicy i zwolennicy. Trzeba jednak spojrzeć na to bardziej szeroko, niż prostolinijnie, bowiem wtedy widać tego cały sens. Ta propozycja ma pozostać na stole, ale ma zostać zmieniona na bardziej przystępną i nie tak surową.

Bardziej to wszystko uderzy w tych kierowców, którzy będą mieli stary silnik diesla czy benzynowy. To oni będą płacić znacznie więcej pieniędzy za użytkowanie samochodu i… trucie środowiska. Dlatego też stary samochód potencjalnie będzie wyłącznie dla bogatych. Nie będzie tak jak obecnie, że ktoś kupi auto za parę tysięcy, które ma sporo lat. Będzie to całkowicie nieopłacalne.

Tymi tanimi samochodami można legalnie jeździć bez przeglądu
fot. freepik.com – roman_babakin

Samochód tylko dla klasy średniej. I to ”wyższego szczebla”

Dziś wystarczy spojrzeć na polskie drogi, zobaczyć średni wiek samochodów i wtedy wszystko staje się jasne. Samochodów na drogach jest za dużo, poza tym są one stare i trujące. Za 10-15 lat drogi będą wyglądać zupełnie inaczej. Będzie na nich wyraźnie mniej pojazdów, ruch będzie płynniejszy, będzie mniej korków. Oczywiście nie wrócimy do średniowiecza, ale będzie to na pewno widoczne.

Po prostu z dróg zniknie bardzo wiele samochodów, kierowców, których nie będzie stać na użytkowanie auta. Modniejsza stanie się komunikacja miejska, która wciąż jest rozwijana, ale wciąż niedoceniana. To ogromny potencjał, w który warto inwestować, bowiem z czasem społeczeństwo tak jak w bardziej rozwiniętych krajach, będzie wolało wybrać transport publiczny dojeżdżając do pracy, niż prywatny.

diesel benzyna ceny paliw
fot. freepik

Przeczytaj również