Jak to jest z tym dieslem?
Kierowcy diesla z pewnością w ostatnim czasie nie mogą mówić o dobrym okresie. Ceny znacznie skoczyły w górę pogrążając tym samym jeżdżących w całym kraju. Wygląda jednak na to, że w ciemnościach zaczyna pojawiać się światełko w tunelu, o którym mówi e-petrol. Portal poinformował swoich czytelników, że amerykańskie zapasy oleju napędowego oraz opałowego wykazują wczesne oznaki stabilizacji.
Na podstawie informacji zebranych przez EIA wiemy, że zapasy destylatów wzrosły już o 3 miliony baryłek na przestrzeni sześciu tygodni. E-petrol wspomina o tym, że choć wzrost, o którym mówimy jest niewielki stanowi pewną nadzieję. Wszystko dlatego, że zjawisko przez nas obserwowane różni się od znanej nam wszystkim tendencji spadkowej o tej porze roku. Oznacza to, że aktualne wysokie ceny oraz zwalniająca gospodarka pozwalają nam na odbudowanie zapasów.
Wypatrujmy zmian!
Są przesłanki mówiące o tym, że wysokie marże oraz ceny przekładają się na zwiększenie poboru ropy oraz maksymalizację uzysku. Ich efektem jest również ograniczona konsumpcja. Sami możemy to zobaczyć w aktualnej sytuacji związanej z olejem napędowym i z innymi średnimi destylatami. Nie każdy może sobie teraz pozwolić na zakup takiej samej ich ilość jak w zeszłym roku. Ponadto słyszymy o coraz to zwiększającym się wydobyciu ropy naftowej na całym świecie.
Ze względu na rosnące ceny, popyt na wyroby naftowe się zmniejsza, aby temu zaradzić, rafinerie zwiększają podaż, czyli ilość wydobywanego surowca. Im więcej będzie dostępnych wyrobów naftowych, tym niższa stanie się ich cena. W ten sposób powrócimy do stanu sprzed wybuchu wojny na Ukrainie.
Nowości
E-Mobilność
