Niebezpieczeństwo na drogach podczas zimy
Kilka dni temu śnieg powrócił na polskie drogi z pełną parą. Drogi ponownie pokryły się białych puchem, utrudniając funkcjonowanie w ruchu drogowym. Aktualna pogoda zwiększa niebezpieczeństwo i szansę na powstanie wypadków. Kierowcy mogą zminimalizować to ryzyko, mając z tyłu głowy kilka prostych zasad.
Zalegający śnieg czy pośniegowe błoto wpływają negatywnie na przyczepność samochodów do nawierzchni. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Aby podróżować bezpiecznie w trudnych warunkach, warto przestrzegać kilku prostych zasad, które pozwolą uniknąć późniejszych problemów. Jedna z nich jest oczywiście zaopatrzenie się w odpowiednie opony – przypominamy, że “zimówki”, choć nie są obowiązkowe to przydają się w trakcie zimowych zmagań. Poprawiają przyczepność pojazdu, zapewniając kierowcy lepszą kontrolę nad samochodem. To jednak dopiero wierzchołek góry lodowej.
Same zimówki nie wystarczą – kierowcy muszą pamiętać o najważniejszym
Niestety wielu kierowców po zamontowaniu “zimówek” myśli, że wszelkie niebezpieczeństwa będą ich od teraz omijać szerokim łukiem. Jest to niezwykle naiwne podejście nie poparte żadnymi argumentami. Zimowe ogumienie nie zwalnia nas w końcu z zachowania czujności i rozsądku za kierownicą. Każdy wsiadając do samochodu powinien być świadom tego, iż do zachowania bezpieczeństwa konieczne jest przestrzeganie przepisów oraz dostosowywanie się do warunków atmosferycznych. Nawet ogumienie najlepszej jakości nie jest w stanie pomóc nam uniknąć tragedii, gdy prowadzimy pojazd jak kompletny wariat.
Poza zachowaniem zdrowego rozsądku, warto też spełnić kilka innych obowiązków, zaczynając od sprawdzenia oświetlenia, a kończąc na odśnieżeniu auta.
Do tej pory na drogach powiatu strzelecko-drezydenckiego (województwo lubuskie) odnotowano kilka zdarzeń, których główną przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków pogodowych. Z tego powodu jeszcze raz przypominamy: obecnie trwa zima, a co za tym idzie temperatura w nocy i nad ranem, może spadać poniżej zera, co znacząco obniża warunki na drodze.
Zdarzenie ku przestrodze
Dzisiaj (15 stycznia), niedaleko Czyżewa doszło do zdarzenia, które powinno być dla kierujących przestrogą. 27-letnia kobieta siedząca za kierownicą nissana, próbowała wyprzedzić samochód. Podczas wykonywania manewru najprawdopodobniej nie zachowała ostrożności, przez co straciła panowaniem nad pojazdem, co w konsekwencji skutkowało dachowaniem. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że kobieta nie odniosła żadnych poważnych obrażeń. Mimo to policja prowadzi obecnie śledztwo, które ma ustalić dokładne okoliczności i przyczyny tego przerażającego incydentu.
Wspomniana historia powinna być przestrogą dla tych, którzy nie jeżdżą w trakcie zimy z rozwagą. Zachowanie pokory i zdrowego rozsądku w połączeniu z przestrzeganiem przepisów zminimalizuje ryzyko w czasie podróży samochodem. Pamiętajmy, że poza nami na drodze znajdują się także inni uczestnicy ruchu, a nasze nieodpowiedzialne zachowanie może dodatkowo narazić ich życia.
Nowości
E-Mobilność