Drony policyjne obserwujące drogi. O co w tym w ogóle chodzi?

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że liczba kierowców popełniających wykroczenie wcale nie maleje tak, jakbyśmy tego chcieli. Z tego względu nie dziwi fakt, że policja szuka różnych sposób na przyłapanie Polaków na gorącym uczynku. Funkcjonariusze stosują coraz to nowsze sposoby. Obserwują skrzyżowania i drogi, doszukując się tam wykroczeń ze strony kierujących. W ostatnim czasie zaczęli stosować do tego tytułowe drony, które pozwalają dyskretnie podglądać samochody z dużej odległości. Mundurowi co jakiś czas przeprowadzają z ich pomocą niezwykle skuteczne kontrole. W dzisiejszym artykule opowiemy wam, o co w tym w ogóle chodzi. Jak to działa?

mandat-z-drona-3
Podaj dalej

Drony policyjne obserwujące drogi

drony policyjne

To zdecydowanie jeden z lepszych sposób na radzenie sobie z piratami drogowymi. Policyjne drony w terenie sprawdzają się idealnie, o czym świadczy wiele przeprowadzonych pomyślnie działań przez funkcjonariuszy. Wielu kierowców nawet nie zdaje sobie sprawy, kiedy są obserwowani z nieba. Mandaty i punkty karne sypią się regularnie na konta osób, które nie wykazują się mądrością za kółkiem. Wszystko przez głupotę i nieświadomość. Na tym etapie dobrze byłoby wam wyjaśnić, czym właściwie drony są i w jaki sposób korzystają z nich służby, aby złapać kierujących na gorącym uczynku. 

Drony to nic innego jak bezzałogowe statki powietrzne zapewniające mundurowym anonimowość w czasie kontroli. Sprawdzają się zdecydowanie lepiej od radiowozów zaparkowanych na poboczu, które mimo wszystko skupiają uwagę kierowców. Dron unoszący się kilkadziesiąt metrów nad drogą jest praktycznie niezauważalny dla poruszających się po drodze uczestników ruchu. Teraz skupmy się jednak na ich funkcjonalności – wbrew pozorom nie są one w stanie mierzyć prędkości, jaką jadą samochody. Mogą one jedynie nagrywać niewłaściwe zachowania Polaków, takich jak: 

  • przejazd na czerwonym świetle 
  • wyprzedzanie na przejściach 
  • lub stwarzanie zagrożenia w inny sposób.

Gdy operator drona udokumentuje popełnienie wykroczenia, ten natychmiast informuje o wszystkim patrol policji, który znajduje się w okolicy. Następnie dochodzi do zatrzymania.

To się dzieje w całej Polsce

kary dla kierowców bez OC
fot. pixabay

Z pomocy dronów skorzystali również policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu wraz z krakowskimi funkcjonariuszami. Policjanci mieli za zadanie poprawić bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego. Oznacza to, że skupiono się na nadzorze przejść dla pieszych oraz przejazdów dla rowerzystów. To właśnie na nich kierowcy najczęściej popełniają wykroczenia.

Prawdziwą gwiazdą tych działań był bezzałogowy dron małopolskiej policji. Wisząca w powietrzu maszyna przy pomocy kamery monitoruje i zabezpiecza na nagraniu wszystkie wykroczenia zauważonych piratów drogowych. W chwili wykrycia naruszenia przepisów natychmiast od patrolu ruchu drogowego trafiały odpowiednie informacje. W ten sposób funkcjonariusze szybko mogli podjąć interwencję w celu zatrzymania nieodpowiedzialnego kierowcy.

Podczas tych działań wykryto łącznie 9 wykroczeń i wszystkie dotyczyły wyprzedzania w pobliżu przejścia dla pieszych. Każdy z przyłapanych kierowców został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł, a na ich konta trafiło również 15 punktów karnych. Z tego nasuwa się jedna konkluzja, że wielu kierowców nawet nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, jakie niesie za sobą taki manewr.

Do podobnej sytuacji doszło na remontowanym odcinku drogi krajowej numer 25. Przejeżdżający kierowcy nie wykazali się znajomością przepisów. Kilku z nich wyprzedzało innych w niedozwolonym miejscu. Z 11 zatrzymanych kierowców ukarano dwóch. 

 

Przeczytaj również