Chciała wjechać na autostradę pod prąd! Mało brakowało, a mogłoby dojść do nieszczęścia

Parę dni temu miało miejsce bardzo niebezpieczne zdarzenie na drodze. O mały włos udało się uniknąć tragedii, która nie skończyłaby się dobrze. Na szczęście mundurowi byli na miejscu i szybko mogli zareagować. Jak w ogóle doszło do takiej sytuacji? czy sprawiedliwości stało się zadość? Jak tłumaczyła się sprawczyni tego zdarzenia? W jaki sposób kierowcy powinni radzić sobie z takimi sytuacjami? Na wszystkie te pytania odpowiemy w dzisiejszym artykule. Zaciekawieni? W takim razie przejdźmy do rzeczy.

kierowcy pojadą wolniej
Podaj dalej

Chciała wjechać na autostradę pod prąd! Dobrze, że policjanci byli na miejscu

mandat przepisy przepis przejazd kolejowy zapory półzapory
Freepik

26 lipca policjanci z karpackiej drogówki zajęci byli patrolowaniem opolskiego odcinka autostrady A4. W okolicach godziny 13:30 mundurowi mieli już zjechać z autostrady na MOP Góra Św. Anny, kiedy zauważyli samochód marki BMW jadący pod prąd. Pojazd kierował się na wjazd na autostradę i w ogóle nie zwrócił uwagi na znak zakazu wjazdu! Oczywiście nie było innego wyjścia jak natychmiast zareagować, aby doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Na szczęście dźwięk policyjnych sygnałów wywarły już na kierowcy odpowiednią reakcję. Tuż przed pasami ruchu autostrady udało się bezpiecznie zatrzymać pojazd.

Podczas kontroli okazało się, że za kierownicą BMW siedziała 29-letnia mieszkanka Norwegii. W prost oświadczyła policjantom, że nie zwracała uwagi na zanki. Swoje zachowanie tłumaczyła, że to przez nawigację popełniła tak poważny błąd. Nie uchroniło to jej jednak przed wysokim mandatem karnym, który chcąc nie chcąc będzie musiała zapłacić. 

Jak uniknąć nieszczęścia, jeśli nam też się coś takiego przytrafi?

policja mandat bezpieczna odległość
Pixabay

Nie da się ukryć, że takie sytuacje są niezwykle niebezpieczne i w ich skutek mogą zginąć ludzie. Możliwe, że tylko dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy udało się tego dnia uniknąć prawdziwej tragedii na drodze. Dlatego też zawsze musimy mieć się na baczności podczas jazdy. Jeżeli jednak zdarzy nam się wjechać na autostradę lub drogę ekspresową pod prąd, musimy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. 

Po pierwsze, żeby uniknąć jazdy pod prąd konieczne jest obserwowanie znaków oraz obserwować innych uczestników ruchu, w jakim kierunku się przemieszczają. Zwracajmy szczególną uwagę na nakazy jazdy i zakazy wjazdu. Jeżeli jednak do tego dojdzie, pod żadnym pozorem nie jedźmy dalej, tylko w bezpieczny sposób zatrzymajmy nasz pojazd. Najlepszym miejscem na to jest pas awaryjny. Po zatrzymaniu należy włączyć światła awaryjne. Jeśli jest to możliwe, wyjść z pojazdu i udać się za barierę ochronną. Jako następny krok należy powiadomić służbę drogową lub policję, które pomogą nam wrócić na odpowiednią trasę. Pod żadnym względem nie wolno zawracać na autostradzie na własną rękę!

 

Przeczytaj również