Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z Volvo Car Poland.
Ten miejski SUV ma teraz swoje 5 minut
Volvo EX30 zaprezentowano latem ubiegłego roku i od tego czasu wzbudza coraz większe zainteresowanie. Doceniają go też eksperci, bo ten miejski SUV zbudowany na nowej, dedykowanej elektrykom platformie zdążył w tak krótkim czasie zgarnąć kilka istotnych laurów od prestiżowych redakcji. Należy do nich tytuł Samochód Roku od „The Sun”, Mały SUV/Crossover Roku od „Sunday Times” oraz Eko Wojownik Roku od kultowego „Top Gear”.
Tym razem wielkie wyróżnienie nadeszła ze Stanów Zjednoczonych, bo wprost z Salonu Samochodowego w Nowym Jorku. Jury prestiżowego konkursu World Car Awards nagrodziło Volvo EX30 tytułem Światowego Samochodu Miejskiego 2024. Co więcej, ten model, który mieliśmy okazję testować już w Barcelonie i w okolicach Jeziora Como, znalazł się w czołowej trójce plebiscytu na najlepszy samochód na świecie. Wśród finalistów znalazło sie 38 modeli.
„Zdobycie tej nagrody za model EX30 jest niezwykle satysfakcjonujące i stanowi mocne potwierdzenie naszej ambitnej strategii elektryfikacji” – skomentował Jim Rowan, dyrektor generalny Volvo Cars. „Reakcja klientów na EX30 przekroczyła nasze oczekiwania i okazał się on idealnym samochodem na dzisiejszym rynku, ponieważ coraz większa liczba nabywców samochodów przechodzi na samochody w pełni elektryczne. Jestem przekonany, że EX30 znacząco przyczyni się do naszego wzrostu w tym roku i w kolejnych latach” – dodał.
Volvo EX30 jest hitem nawet w opornej na elektromobilność Polsce
Istotnie Volvo EX30 sprzedaje się imponująco dobrze po premierze. Dzięki niemu w lutym 2024 r. elektryki z baterią (BEV) stanowiły rekordowe 22 proc. udziału w sprzedażowym torcie firmy. Samochód okazał się interesujący także dla Polaków. Dane po dwóch miesiącach 2024 r. wskazują, że jest to trzeci najpopularniejszy elektryk w tym roku. EX30-tka dodaje wiatru w żagle szwedzkiej marce, która założyła sobie ambitny projekt dotyczący emisji. Do 2030 r. firma będzie oferować wyłącznie samochody elektryczne, a model EX30 ma najniższy ślad węglowy w historii.
Volvo EX30 kosztuje w Polsce od 169 900 zł i można na nie wziąć dofinansowanie z programu „Mój elektryk”. Przyciąga do siebie nie tylko zgrabnym i futurystycznym designem inspirowanym sagą Star Wars. Urzeka w nim także wnętrze napawaące relaksem i wysokiej jakości materiałów, w sporej części pozyskanych w sposób zrównoważony. Klienci obojętnie nie przechodzą obok niego także ze względu na nowoczesny duży tablet zintegrowany z usługami Google czy soundbar klasy premium.
Dodatkowo posiada odpowiednią dynamikę i przyspieszenie. Bazowa wersja z napędem na tył i mocą 272 KM zapewnia relatywnie niskie zużycie energii. Najmocniejsza odmiana z dwoma silnikami i łączą mocą 428 KM umożliwia piorunujące przyspieszenie. Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje tylko 3,6 sekundy. Wersja z mniejszą baterią 51 kWh oferuje 344 km zasięgu wg pomiaru WLTP. Natomiast odmiana z baterią 69 kWh umożliwia przejechanie nawt 462 km. Oczywiście zasięgi w elektrykach zależą od wielu czynników, dlatego na określonych trasach te mogą być wyraźnie niższe od wartości katalogowych.