Plan ratunkowy dla WRC. Legenda znów dźwignie ten sport na wyżyny jak 23 lata temu?

Rajdowe Mistrzostwa Świata (WRC) pogrąża coraz większy kryzys. Reform domagają się już nie tylko kibice czy producenci, ale i kierowcy. W celu stworzenia planu ratunkowego dla WRC, powołano specjalną grupę roboczą. Na jej czele stanie m.in. legenda tego sportu, która dźwignęła go na wyżyny popularności z początkiem XXI w.

Richard Burns / Robert Reid / Subaru Impreza S7 WRC '01 / Rajd Cypru 2001
Podaj dalej

Co trapi WRC?

Dwie dekady temu rajdy samochodowe były dużo bardziej popularne niż obecnie. W Rajdowych Mistrzostwach Świata było nawet 7 zespołów fabrycznych. Koncerny wystawiały nawet dwie własne marki do rywalizacji. Sport chętniej oglądano w telewizji, opłacało się wydawanie czasopism o tej tematyce. Dziś pozostały już po tym jedynie wspomnienia. W środowisku rajdowym trwa burzliwa dyskusja o tym, jak dostosować rajdy do współczesnych czasów. Wiele mówi się o zmianie formatu na krótszy, modyfikacji regulaminu, aby każdy dzień rywalizacji przynosił emocje.

Carlos Sainz / Luis Moya / Ford Focus RS WRC'00 / Rajd Portugalii 2000
Dwie dekady temu WRC było na wyżynach swojej popularności. // fot. Ford

Obecnie coraz mniej osób jest w stanie na bieżąco śledzić zmagania w WRC, choć każdy odcinek specjalny można oglądać na żywo. Z tego tytułu ponoszone są gigantyczne koszty, które są niewspółmierne do wyników oglądalności. Spore emocje towarzyszą zazwyczaj tylko dwóm dniom rajdu (piątek i sobota). Niedziela to krótki etap, w którym nie dochodzi zazwyczaj do przetasowań. Kierowcy często spuszczają z tonu, oszczędzając opony na dodatkowo punktowany Power Stage (ostatni oes rajdu).

Czy David Richards powtórzy promocyjny sukces?

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) zmobilizowała się do przyspieszenia działań mających na celu poprawę rajdów z WRC na czele. Z tego względu powołano grupę roboczą, której przewodniczą wiceprezes FIA ds. sportu, Robert Reid oraz członek Światowej Rady Sportów Motorowych, David Richards. Obaj zdobyli tytuły w WRC jako piloci (Reid z Richardem Burnsem w 2001 r., Richards z Arim Vatanenem w 1981 r.). Ten drugi zasłynął też z roli skutecznego szefa fabrycznego zespołu Subaru.

David Richards / Prodrive
David Richards to legenda WRC. Odnosił sukcesy jako pilot, szef zespołu fabrycznego oraz promotor. // fot. Prodrive

Jednak w kontekście aktualnych wydarzeń ważną kwestią wydaje się jego imponujący epizod w roli promotora WRC. W 2000 r. David Richards odkupił od Berniego Ecclestone’a prawa do WRC. Firma Richardsa – International Sportsworld Communicators (ISC) – kojarzona jest nieprzypadkowo ze złotą erą rajdów. Efektowne i dynamiczne relacje z rajdów, innowacyjna na tamte czasy promocja poprzez licencjonowane gry na konsole Playstation i wiele innych rzeczy sprawiło, że WRC cieszyło się wtedy dużą popularnością.

David Richards zawsze słynął z dobrego wyczucia, czego potrzebują rajdy. Wielokrotnie zdarzyło mu się przyznawać, że ma obawy o wizję, a w zasadzie jej brak, obecnego promotora WRC. W obliczu aktualnego kryzysu David Richards i Robert Reid mają stworzyć plan ratunkowy, który obejmie kierunki, jakie mają przyjść Rajdowe Mistrzostwa Świata` w aspekcie promocji i regulaminów technicznych oraz sportowych. Oprócz grupa robocza ma także nakreślić jak oddolnie powinien rozwijać się sport rajdowy w obecnym „klimacie”. Dokument zawierający rozwiązania ma być przedstawiony w ciągu dwóch tygodni. Rozpatrzą go Komisja WRC przy FIA oraz Światowa Rada Sportów Motorowych, która zbiera się jutro w Baku.

Przeczytaj również