Powiedzieć, że stan techniczny tego auta był tragiczny - to tak, jakby nic nie powiedzieć

Jak powszechnie wiadomo, za zaniedbania w kwestii stanu technicznego pojazdu, kierowca może odpowiedzieć finansowo. Ale nie tylko – czeka go również odpowiedzialność karna (nawet więzienie), oraz zawodowa (utrata uprawnień do kierowania pojazdem). Najwyraźniej jednak zapomniał o tym pewien 48-latek, który jak gdyby nigdy nic przyjechał na stację benzynową swoją Skodą.  Powiedzieć, że stan techniczny tego auta był tragiczny – to tak, jakby nic nie powiedzieć.  Co jednak najciekawsze, mężczyzna był mocno zdziwiony interwencją policjantów, ponieważ sam nie widział w tym wszystkim niczego nadzwyczajnego. Kierowca stracił dowód rejestracyjny, otrzymał zakaz dalszej jazdy oraz mandat karny w wysokości 1000 złotych. Być może to skłoni go do jakiejkolwiek refleksji

Powiedzieć, że stan techniczny tego auta był tragiczny – to tak, jakby nic nie powiedzieć
Podaj dalej

Niestety, wielu kierowców w Polsce wciąż zapomina o tym, że jedną z najważniejszych rzeczy jest dbałość o stan techniczny pojazdu. Niezależnie od tego, czy jesteśmy właścicielami samochodu, czy tylko czasem go użytkujemy, warto wiedzieć, jakie czynności należy wykonywać, aby móc cieszyć się bezawaryjnym działaniem pojazdu. Jest to bowiem kluczowe dla naszego bezpieczeństwa. Niesprawne hamulce, wadliwie działający układ kierowniczy i opony z nadmiernie zużytym bieżnikiem – to wszystko bardzo często przyczynia się do powstawiania niebezpiecznych zdarzeń na drodze. Również tych, które kończą się tragicznie.

Właściciel nie widział problemu, chociaż ciężko było go przeoczyć…

W minionym tygodniu funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki w Baniosze zwrócili uwagę na srebrną skodę, której stan techniczny, łagodnie mówiąc, pozostawiał wiele do życzenia. Mundurowi zatrzymali więc kierującego do kontroli drogowej. Nic dziwnego, że chcieli dowiedzieć się dlaczego wybrał się w podróż autem, którego stan ewidentnie wyklucza go z ruchu po drogach publicznych.

fot.: policja.pl

48-latek w wyglądzie swojego auta nie widział jednak niczego nagannego. Szybę boczną od strony kierującego ciężko było nazwać szybą. Auto nie posiadało również kilku elementów karoserii – kierujący stracił więc dowód rejestracyjny oraz otrzymał zakaz dalszej jazdy. Został również ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 złotych.

fot.: policja.pl

O czym zawsze należy pamiętać?

  1. Za zdarzenia będące konsekwencją złego stanu technicznego pojazdu w pierwszej kolejności odpowiada kierujący pojazdem.
  2. Za zaniedbania w kwestii stanu technicznego pojazdu, kierowca może odpowiedzieć finansowo (mandat), karnie (nawet więzienie), oraz zawodowo (utrata uprawnień do kierowania pojazdem).
  3. Jeżeli jesteś kierowcą zawodowym w firmie i stan techniczny pojazdu, którym masz jechać, budzi Twoje wątpliwości, zgłoś to do pracodawcy. Masz prawo odmówić kierowania pojazdem, którego stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Przede wszystkim polski porządek prawny zakazuje Ci narażania się na niebezpieczeństwo.
  4. Gdy stan techniczny pojazdu wzbudzi obawy funkcjonariusza podczas kontroli drogowej, jest on upoważniony do zatrzymania dowodu rejestracyjnego i uniemożliwienia dalszej jazdy. Wezwie lawetę i pojazd zostanie odholowany na parking policyjny.

Przeczytaj również