Poradnik
Z tego wpisu dowiesz się:
- do czego służą świece żarowe,
- o jakich problemach informuje kontrolka świec żarowych,
- co należy zrobić, w przypadku pojawienia się kontrolki ze spiralą.
Świeca żarowa w silnikach Diesla swoją budową przypomina zwykłą świecę stosowaną w silnikach benzynowych. Delikatnie jednak różni się budową. W przypadku „żarówek”, świeca zamiast elektrod ma końcówkę wykonaną z drutu chromowo-niklowego. Gdy dochodzi do uruchomienia jednostki napędowej, świeca zasilana jest prądem z akumulatora, a następnie rozgrzewa się do temperatury około 1000 stopni Celsjusza. W ogromnym skrócie, działa ona jak „grzałką” pracującą w komorze spalania. To proces bez którego rozruch silnika wysokoprężnego nie byłby w ogóle możliwy.
Chodzi o to, że aby doszło do samoczynnego zapłonu paliwa, komora spalania musi być odpowiednio ogrzana. Zassane do niej powietrze musi osiągnąć temperaturę co najmniej 350 stopni Celsjusza. Dlatego właśnie jak wspomnieliśmy na samym początku, proces nagrzewania trwa od 2 do 10 sekund. Towarzyszy mu oczywiście jednoznaczny komunikat – podświetlona kontrolka świec na desce rozdzielczej. Czasem jednak dochodzi do sytuacji, kiedy po odpaleniu silnika komunikat nie gaśnie. To z reguły oznacza problem, lub nawet kilka.
Co komunikuje kontrolka świec żarowych?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jak w wielu podobnych przypadkach związanych z kontrolkami ostrzegawczymi – wszystko zależy od konkretnego producenta. Zazwyczaj kontrolka świec żarowych informuje o ich pracy. W niektórych jednak przypadkach zwraca uwagę kierowcy, na pewne usterki.
Na przykład – posiadacze pojazdów marki Ford, Audi, Volkswagen i Skoda, w przypadku migającej kontrolki powinni przyjrzeć się bliżej układowi wtryskowemu. Jeśli charakterystyczna spirala jest wyświetlana, może to oznaczać uszkodzenie pompy wysokiego cieśnienia, wałka rozrządu lub sterownika turbosprężarki. Z kolei Migająca kontrolka świec żarowych w samochodach marki Volkswagen może być związana z awarią włącznika świateł stopu. Dobrze jest wówczas sprawdzić, czy działają one poprawnie. Nie warto jednak samemu wróżyć z fusów. Aby szybko i dokładnie zdiagnozować problem, należy zasięgnąć fachowej opinii i skorzystać ze specjalistycznego sprzętu.
Serwis, czy wymiana na własną rękę?
Jak zapewne zdążyliście już zauważyć – świecąca kontrolka świec żarowych może oznaczać nie jeden, a nawet kilka problemów. Dlatego właśnie tylko po podłączeniu samochodu do komputera sterującego pracą jednostki napędowej, możemy dowiedzieć się, do jakiej konkretnie awarii doszło. Paradoksalnie, jeśli świece uległy uszkodzeniu, często jedyne symptomy to nieco dłuższy czas ich pracy przed zimnym rozruchem oraz problemy z odpaleniem silnika.
No dobrze, ale co należy zrobić, kiedy kontrolka nie gaśnie? Zazwyczaj świece żarowe działają poprawnie przez około 100-150 tys. km. Oczywiście kiedy samochód napędzany jednostką wysokoprężną użytkowany jest głównie do jazdy po mieście, wartość ta może spaść nawet do 70-80 tys. km. Ma to związek z częstym uruchamianiem silnika i co za tym idzie – szybszym zużyciem świec. Kiedy odpalenie samochodu staje się niemożliwe, z reguły konieczna jest wymiana świec żarowych. Tutaj pojawia się pytanie, czy można zrobić to samemu, czy jednak lepiej udać się do warsztatu samochodowego.
Należy pamiętać, że jeśli zdecydujemy się wymienić świece we własnym zakresie, musi zostać spełnionych kilka warunków. Po pierwsze nowe świece muszą być dokładnie takie same, jak poprzednie. Jeśli awarii uległa jedna świeca, zaleca się wymienić je wszystkie, ponieważ uszkodzenie kolejnych jest już tylko kwestią czasu (świece zużywają się prawie równomiernie). Po drugie – wykręcanie świec żarowych nie jest szczególnie trudne, o ile oczywiście mamy do nich swobodny dostęp.
Często jednak zdarza się, że podczas wykręcania dojdzie do złamania jednego z kruchych elementów. To generuje z kolei kolejne koszty, dlatego przed samodzielną ich wymianą warto jest zaopatrzyć się w specjalny klucz do wykręcania świec. Jego koszt często jest wyższy, niż wymiana w warsztacie. Dlatego właśnie zalecamy, aby skorzystać z pomocy specjalistów. Samodzielna wymiana to w sumie nic trudnego, ale nie zawsze jest opłacalna i niesie za sobą ryzyko niepowodzenia.
