Kolejna niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym. Czy kiedyś w końcu nauczymy się jak zachować się w takiej sytuacji?

Pomimo czerwonych sygnałów i opadającego szlabanu wjechał na przejazd. Szczęśliwie nie doszło do tragedii. Maszynista wyhamował pociąg, a sam kierujący zjechał na tyle, że nie doszło do kolizji pojazdów. W tym zdarzeniu kierujący otrzymał 2500 złotych mandatu i 15 punktów. Mogło jednakże dojść do tragedii. W przypadku kiedy znajdzie się pojazd na przejeździe, należy wyłamać szlaban i zjechać z torowiska. Przede wszystkim jednak należy zwracać uwagę na sygnalizację i oznakowanie, ponieważ ta sytuacja mogła zakończyć się tragicznie.

Kolejna niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym. Czy kiedyś w końcu nauczymy się jak zachować się w takiej sytuacji?
Podaj dalej

Oznakowanie drogowe zostało zaprojektowane i zastosowane na drogach dla uporządkowania ruchu, ale przede wszystkim dla bezpieczeństwa jego uczestników. Ignorowanie, lekceważenie ich bardzo często prowadziło do tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Wyprzedzanie w miejscach z zakazem, na podwójnej linii ciągłej, ignorowanie znaku STOP na skrzyżowaniu, lekceważenie ograniczeń prędkości. – przypomina lubuska policja.

To tylko część z wielu przykładów, gdzie niestosowanie się do oznakowania doprowadziło do zdarzeń, nawet ze skutkiem śmiertelnym. Bardzo ważnym elementem tej infrastruktury jest oznakowanie przy przejazdach kolejowych. Czerwone światło na sygnalizatorze, opadające szlabany – mocno widoczne sygnały, iż do przejazdu zbliża się pociąg. Może on poruszać się ze znaczną prędkością, ma ogromną wagę, i zatrzymanie takiego zestawu wymaga czasu i dużej odległości. Dlatego też kategorycznie oznacza to zakaz wjazdu za zapory. Zignorowanie ich, bez względu na to czy przyczyną jest pośpiech, czy rozproszona uwaga może doprowadzić do tragedii. W powiecie świebodzińskim w wyniku zderzenia pociągu z pojazdem osobowym dochodziło już w przeszłości do wypadków, w którym osoby podróżujące pojazdem poniosły śmierć.

fot.: POLICJA LUBUSKA

W grudniu na jednym z przejazdów kolejowych na terenie Świebodzina doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Kierujący pojazdem audi zignorował czerwone sygnały na sygnalizatorze i wjechał za nie. Po chwili opuściły się szlabany. Pojazd chwilę stał, a następnie ruszył i zatrzymał się po drugiej stronie torów. Mężczyzna wysiadł na chwilę z pojazdu i wsiadł z powrotem. Szczęśliwie system ostrzegający o przeszkodzie w porę zaalarmował kierującego pociągiem i zdążył on zwolnić i wyhamować pociąg. Kierujący pojazdem audi został ukarany mandatem karnym w kwocie 2500 zł oraz 15 punktami karnymi.

źródło/fot.: POLICJA LUBUSKA

Przeczytaj również