Będą unijne cła na chińskie "elektryki"? Państwo Środka już grozi odwetem

Czy UE wzorem Stanów zjednoczonych zwiększy cła na chińskie pojazdy elektryczne? Wiele na to wskazuje. Komisja Europejska podejmie w tym miesiącu decyzję o wprowadzeniu ceł na chińskie „elektryki”. Jeśli tak się stanie, niektórzy chińscy producenci samochodów będą zmuszeni uruchomić produkcję swoich samochodów w Europie. Chiny krytykują Unię Europejską za wszczęcie dochodzeń handlowych i grożą odwetem, jeśli UE nałoży cła na chińskie samochody elektryczne.

nowy-suv-avatr-07
Podaj dalej

Nowe cła Unii Europejskiej na chińskie pojazdy elektryczne mogą kosztować Pekin 4 miliardy dolarów. Badanie przeprowadzone przez Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii przewiduje, że jeśli UE nałoży na import chińskich pojazdów elektrycznych cła w wysokości 20%, wówczas pojazdy elektryczne z Chin o wartości około 3,8 miliarda dolarów nie będą już importowane do UE.

Wyjątkowa promocja dla kierowców. Odbierz bon o wartości 120 zł na paliwo

Jak podaje portal carscoops, chiński minister handlu Wang Wentao powiedział, że chcą rozwiązać spory gospodarcze i handlowe poprzez dialog i uniknąć eskalacji konfliktu. Dodał również, że rząd w Pekinie jest gotów podjąć „wszelkie niezbędne środki”, aby chronić swoje interesy. Stanie się tak, jeśli UE nie zmieni swojego kursu.

fot.: pixabay

Dochodzenie w toku. Chińczycy czekają

Komisja Europejska kończy dochodzenie w sprawie tego, czy chińscy producenci pojazdów elektrycznych otrzymali nieuczciwe dotacje rządowe i musi informować chińskich eksporterów, jeśli od tego miesiąca zostaną nałożone cła. Oczekuje się też, że cła spowodują wzrost kosztów dla konsumentów.

Dla konsumentów prawdopodobnie spowoduje to wyższe ceny pojazdów elektrycznych, ponieważ produkcja w UE jest znacznie droższa niż w Chinach ze względu na wyższe ceny energii i materiałów, a przede wszystkim znacznie wyższe koszty pracy” „Nie jest jednak przesądzone, że europejscy producenci samochodów wypełnią tę lukę, a chińscy producenci, tacy jak BYD, mogliby również zaspokoić lokalny popyt dzięki nowym fabrykom w Europie. – skomentował ekspert z Kiel Institute. 

Symulacja Kiel Institute nie uwzględnia żadnych działań odwetowych, jakie Chiny mają podjąć, jeśli UE ogłosi nowe cła. Z kolei Chiny oświadczyły, że mogą nałożyć cła sięgające 25% na pojazdy z dużymi silnikami. To może być spory problem dla wielu europejskich producentów samochodów, w tym Mercedes-Benz, Audi i BMW.

Z kolei 24 maja administracja Joe Bidena zwiększa cła na chińskie pojazdy elektryczne z 25% do 100%. Zmiany wejdą w życie 1 sierpnia, co zdaniem administracji Joe Bidena ochroni lokalne miejsca pracy. Nowe opłaty wprowadzone przez administrację Bidena mocno utrudnią chińskim producentom pojazdów elektrycznych sprzedaż swoich pojazdów bezpośrednio w USA. Nie przeszkodzi to jednak chińskim firmom w potencjalnym zakładaniu lokalnych fabryk w Meksyku i eksportowaniu samochodów stamtąd.

Przeczytaj również