Wodorowy SUV Hyundaia doczeka się nowej generacji. Toyota już może się martwić

Wodorowy SUV Hyundaia doczeka kolejnej generacji

Zmiany pokoleniowe w ofertach producentów są czymś naturalnym. Wodorowy SUV Nexo koreańskiej marki nie jest w tym przypadku odosobniony. Potwierdzenie tego faktu stanowią, chociażby zdjęcia szpiegowskie, na których fotografowie uwiecznili nową generację Nexo. Po raz pierwszy testowy egzemplarz Nexo zauważono w lutym 2023 r.

Taka sytuacja to zwykle zapowiedź nadchodzącego modelu i jednocześnie znak, że prace inżynierów nad nowym ulepszonym Nexo są już zaawansowane. Teraz Nexo uwiecznione na zdjęciach już jasno wskazuje na to, że Hyundai jest już na ostatniej prostej przed premierą wodorowego SUV-a.

Uchwycone przez fotografów w Korei Południowej Nexo jasno dowodzi, że zmiany obejmą nie tylko mechanikę, ale także projekt nadwozia.

Elitarne Nexo z większą autonomią

Następca pokoleniowy Hyundaia Nexo doczeka się kompletnej renowacji. Elitarny SUV koreańskiej marki, choć nadal w dużej mierze pozostaje tajemnicą, to na pewno doczeka się nowego wyglądu zewnętrznego. Pomimo kamuflażu widać, że przednie i tylne reflektory nie przypominają wcale obecnego Nexo. Ponadto nowy kształt nadwozia SUV-a potęguje uczucie solidności i większej wytrzymałości.

Ponadto Hyundai, aby nadrobić lata zaległości w stosunku do konkurentów i powalczyć o pozycję wodorowego lidera, musi ulepszyć model pod względem mechanicznym. W związku z tym odnowiony Nexo otrzyma ulepszony systemu ogniw paliwowych Hyundaia. To będzie bardziej wydajny system, który nie pozostanie bez wpływu na większy zasięg.

Biorąc pod uwagę, że obecny model może przejechać bez tankowania wodoru nieco ponad 600 kilometrów, to nowa generacja Nexo powinna przejechać ponad 700 km ( WLTP). Kiedy możemy oczekiwać debiutu rynkowego nowego wodorowego SUV-a?

Według najnowszych plotek wszystko wskazuje, że prace nad nowym Nexo zakończą się pod koniec 2024 roku. Toyota może się zatem już szykować na powrót mocniejszego rywala w 2025 roku.

Na początek SUV pojawi się na krajowym koreańskim rynku, potem stopniowo trafi na te rynki, gdzie oferuje obecnie swojego Nexo. Ważnym kryterium jest tu bowiem infrastruktura do obsługi samochodów wodorowych.