Kampania ze zwrotem „OK, Boomer, a jaki jest powód, dla którego się nie zmieniasz?” wywołała oburzenie w głównej grupie klientów tej marki.
Sądząc po treści pomysł wyszedł od młodego zespółu medialnego, zastanawiającego się, dlaczego starsi konsumenci narzekają na design nowych samochodów. Wielu określa kontrowersyjną kratkę, zębami bobra. Według BMW tacy ludzie – nazywają ich boomers – muszą patrzeć poza wygląd.
Niestety, zapomnieli o jednym, a mianowicie, że ci z z powojennego wyżu demograficznego – są głównymi nabywcami BMW. Mają ponad 50 lat i są bogaci.
Co oznacza słowo boomer?
Według słownika , boomer to „osoba w podeszłym wieku, ze staroświeckimi pomysłami lub konserwatywnymi poglądami, albo skamielina”. To nie jest to zatem komplement dla tych, którzy są dobrzy w zarabianiu pieniędzy.
W rezultacie BMW niezbyt mądrze potępiało ludzi, którzy pośrednio opłacają im pensję. Boomers najwyraźniej też tak myśleli, więc firma musiała przeprosić za kampanię.
Kilka dni później w tweecie producenta, pada zdanie „Nie ma znaczenia, ile masz lat, jesteśmy tu dla Ciebie. Przepraszamy, nie chcieliśmy nikogo urazić memowym żargonem. Droga do nowego świata mobilności jest wyboista, ale mamy nadzieję, że dołączysz do nas w podróży ”.
Zęby bobra czy chcą czy nie, są koszmarne?
Firma zwróciła uwagę na fakt, że „zęby bobra” są w dla klientów pewnym problemem. Tu na odwet pospieszyła między innymi niemiecka firma tuningowa Prior Design. Oferuje kompletne części na przód, które zastąpią kontrowersyjny look nowego BMW M3 i M4.
Największe wtopy reklamowe 2020
To nie pierwszy raz, kiedy BMW strzela sobie samobója. Pamiętamy kampanię z marca, kiedy to producent opublikował na Twitterze wiadomość z korona wirusem, jako motywem promującym i8. Firma usunęła tweety, po czym przeprosiła.
Volkswagen popełnił błąd na początku tego roku w reklamie, w której czarny mężczyzna jest popychany przez ogromną białą rękę. Audi musiało również przeprosić w tym roku za opublikowanie ” seksistowskiego” zdjęcia małej dziewczynki jedzącej banana, opartej o przód czerwonego Audi RS4.
Unia Europejska
Nowości
E-Mobilność
