Audi już myśli o tym, kogo obsadzi w swoim zespole Formuły 1. Oto jakie są opcje na sezon przed datą debiutu

– Audi kończy budowę fabryki – zatrudni 400 pracowników do prac przy silniku hybrydowym
– Rekrutacja personelu okazuje się skomplikowana – czy Esteban Ocon znajdzie się w zespole kierowców?

Fabryka Audi już na ukończeniu, pozostały prace montażowe silnika

Audi konsekwentnie realizuje swój plan zbliżenia się do świata GP i wzięcia udziału w prestiżowych wyścigach w 2026 r. W Neuburgu, siedzibie wydziału silników, dobiega końca rozbudowa fabryki, która zatrudni 400 pracowników. Jednocześnie w Hinwil planuje się solidną rekrutację. Plan zatrudnienia jest taki, by obecną liczbę 550 pracowników zwiększyć do 800.

Fabryka w Neuburgu jest bardzo ważna. To tam znajdzie miejsce siedziba projektu jednostki napędowej Audi dla Formuły 1. Taką konstrukcję już zbudowano, ale nadal jest w trakcie montażu. To właśnie projekt silnika hybrydowego wymaga wielu pracowników, zatrudnianych w pełnym wymiarze. W ogłoszeniach o pracę producenta jest m.in. stanowisko koordynatora zespołu w dziale rozwoju MGU-K AUDI F1.

Na razie Audi oddało do użytku symulator, którego użycie marka powierzyła byłemu kierowcy zespołu Red Bulla – Neelowi Janiemu. Praca z symulatorem ma służyć głównie do wyćwiczenia zarządzania energią w różnych warunkach. Tu niemiecki producent ma wciąż wiele do zrobienia. Co wiadomo o kierowcach, którzy pojawią się w Saubera?

Rekrutacja jest trudna – wielu kierowców jest związanych terminowymi kontraktami

W sieci nie brakuje plotek na temat tego, kto zadebiutuje za kierownicą bolidu Audi w F1. Padają już nawet konkretne nazwiska tj. Nico Hulkenberg. Sam zainteresowany przyznał, że to byłaby kusząca propozycja.

Rekrutacja personelu kierowców do Formuły 1 jest trudna ze względu na długie okresy oczekiwania przewidziane w obecnych umowach. Na znane osobistości trzeba czekać od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy. W czerwcu dowiedzieliśmy się, że zespół Sabuera zatrudnił Jamesa Keya, który dołączył do zespołu kilka tygodni temu i był także obecny na Grand Prix USA.

Jak sugeruje Motorsport.com, na liście nazwisk pojawiają się także Esteban Ocon. To jego bierze się pod uwagę jako drugiego kierowcę w zespole – to jednak obok Pierre’a Gasly’ego. Jeśli wierzyć doniesieniom mediów, to wybór padnie na tego pierwszego. Kontrakty obu kierowców wygasają z końcem przyszłego sezonu.

Gdyby udało się ich przekonać, by zainwestowali i wspierali zupełnie nowy projekt, który obejmie sezon 2025, nie obejdzie się bez wysokich oczekiwań. Trzeba jednak pamiętać, że współpraca z takim producentem jak Audi może przynieść korzyści. Ma na swoim koncie wiele osiągnięć w dziedzinie sportów motorowych, które przeszły do historii motosportu. Czy wyzwanie, jakim jest Formuła 1 zapisze się podobnie? Tego dowiemy się za kilka lat. Bez wątpienia nie jest to łatwe zadanie.