WTCR przechodzi do historii. Koniec pewnej epoki

WTCR, które cieszyło okiem kibiców przez ostatnie pięć lat, a wcześniej znane było pod nazwą WTCC, wraz z zakończeniem obecnego sezonu przejdzie do historii. Wszystko przez ogólnoświatowy kryzys.

WTCR przechodzi do historii. Koniec pewnej epoki
Podaj dalej

WTCR przechodzi do historii

Po napiętych trzech sezonach, które były mocno ograniczone przez światową pandemię, promotor serii: Discovery Sports Events postanowił zaprzestać organizacji zawodów w znanej obecnie formie. Jednocześnie zapowiedziano współpracę z FIA i Radą Światową Sportów Motorowych, by w przyszłości wznowić rywalizację.

Seria ma swoje korzenie w 1993 roku, gdy FIA powołała do życia mistrzostwa świata samochodów turystycznych. Cykl stał się pełnoetatowymi międzynarodowymi mistrzostwami FIA w latach 2005-2017 i wykreował takie gwiazdy jak Andy Priaulx, Yvan Muller i Jose Maria Lopez. Po spadku popularności cykl stracił mistrzowską rangę i w ostatnich latach był organizowany jako puchar świata.

Pandemiczna rzeczywistość sprawiła jednak, że seria radziła sobie coraz gorzej. Jedynie w tym roku odwołano runy w Czechach, Rosji, Korei Południowej, Chinach i Makau. Problemem okazała się również rosyjska inwazja na Ukrainę, co spowodowało problemy z logistyką. W tym roku odwołano również rundę na Nordschleife ze względu na problemy z ogumieniem.

Ponadto część ekip zaczęła wycofywać się z rywalizacji i podczas ostatniej rundy rywalizowało zaledwie dwunastu zawodników. Do końca sezonu pozostał dwie rundy.

Oświadczenie

– Istnieje potrzeba zidentyfikowania i oceny, jaka jest najlepsza i najbardziej zrównoważona przyszłość dla najlepszych wyścigów samochodów turystycznych w ramach portfolio FIA. Naszym celem byłoby utrzymanie tytułu mistrza świata w samochodach turystycznych z napędem konwencjonalnym i zapewnienie silnej oraz prestiżowej konkurencji. W całej swojej historii wyścigi samochodów turystycznych na całym świecie wykorzystywały różne formaty. Tytuły rozstrzygano w ramach serii lub podczas pojedynczych wydarzeń – mówił Alan Gow, odpowiedzialny ze strony FIA za wyścigi aut turystycznych.

– Obecnie rozważamy wszystkie możliwości. Priorytetem jest zapewnienie, aby każda konkurencja miała stabilną podstawę, na której może się rozwijać w długoterminowej przyszłości. Dzięki TCR mamy sprawdzony zestaw przepisów technicznych. Startuje wiele różnych marek i ponad 1000 samochodów na całym świecie. Zamierzamy kontynuować tę platformę w przyszłości – dodał.

Przeczytaj również